Mam do Was kilka pytań odnośnie odchudzania. Za tydzień wybija mi 18 latek i stwierdziłem, że nie ma co siedzieć w domu, tylko trzeba się wziąć za siebie i jakoś wyglądać. Ale niestety lubię zjeść. Mam 180cm wzrostu, i ważę 79kg. Nie jest to jakaś otyłość, nie jest to też wielki przykład nadwagi, ale nie czuje się dobrze i chcę to zmienić. Nie chciałbym tak po prostu powiedzieć sobie "żreć mniej" i iść pobiegać, bo wiem, że to nie ma sensu jeśli odpowiednio nie będzie to zbilansowane. Wciąż się uczę, więc nie mam pieniędzy na trenera osobistego czy nawet wizytę u dietetyka. Motywację mam ogromną, nawet z tej okazji rzuciłem papierochy (blee, 18 lat a ten dopiero papierochy rzuca? Głupi byłem.) Pytania:
1. Jak ułożyć dietę, aby była najmniej jak to możliwe tucząca, ale żebym miał też siłę pójść 3-4 razy w tygodniu na siłownie?
2. Trening cardio, to jest to, co powinienem robić?
3. Jakikolwiek trening siłowy, powinienem robić po skończeniu odchudzania, w trakcie odchudzania, czy najpierw robić siłowy, a później zacząć się odchudzać? (chociaż dla mnie priorytetem byłoby pozbycie się brzucha...)