PODSUMOWANIE!
VasoFusion - muscle exploder!
Suplement ma na celu zmaksymalizować pompę mięśniową, wytrzymałość i siłę na treningu.
Najbardziej odczuwalnym aspektem była pompa, którą bym porównywała do StanoFusion, czyli czuć mrowienie, waskularyzację i cały trenowany mięsień ładnie popuchnięty i nabrzmiały do czerwoności. Im więcej tabletek łykałam tym lepszy efekt, porcja wynosi 6 tabletek - przy takim porcjowaniu nie czułam żadnej różnicy, jak bym nic nie brała - dlatego stosowałam dawki od 8 wzwyż. Nie czułam za to różnicy między porcją 10, a wyżej, dlatego stwierdzam, że przy mojej wadze 54/55kg najlepszą dawką był zakres 8-10 tabsów. Powyżej były te same odczucia. VasoFusion w opakowaniu ma 240 tabletek co starcza naprawdę na długo. Stosowałam tylko przed treningowo, nie jak zaleca producent na opakowaniu, w dni nietreningowe. Starałam się brać zawsze 30 min
przed treningiem i nie odczułam żadnych efektów ubocznych na treningu, nawet po zażyciu 5 min przed treningiem, jednak było słabsze działanie. Najlepsza opcja to 20-40min przed wysiłkiem. Suplement świetnie sprawdza się przy treningach z dużą ilością powtórzeń, dlatego nie polecam maniakom dużych ciężarów z małą ilością powtórzeń - a raczej tym, którzy serie kończą na powyżej 10p :devil: Wytrzymałość i siła na treningu nie wzrosła znacząco, na siłę nie patrzę, gdyż nie trenuje na dużych ciężarach tylko max do 100%MC, a co do wytrzymałości to już raczej odpowiedzialna jest silna psychika
Ocena duża, bo spełnia swoje zadanie w 100%, jednak pobudzenia 0... ta odżywka nie to ma na celu ;)
Ocena 8,5/10
ThermoFusion - extreme burner
Preparat typu Fat Burner - w składzie widzimy kofeinę, zieloną herbatę, L-karnityne, HCA, korzeń imbiru, pieprz chilli, pieprz czarny i inne. Wszystkie podstawowe i skuteczne składniki typowe dla spalacza. Był to mój pierwszy kontakt z tego typu suplementem diety i mogę go polecić kobietom ( jak i mężczyznom! ) podczas redukcji jak i rekompozycji. Jestem osobą, która nie cierpi ostrych potraw/przypraw - które są niezbędne do podkręcenia metabolizmu ;) Przez cały okres przyjmowania ThermoFusion nie wykonywałam aerobów, cardio itp, ( raz czy dwa zrobiłam sobie sprinty dla zabawy na 100m
). Moim celem jest rekomp przy diecie sięgającej do 3000kcal ( waga 55kg ) i mimo aktywności fizycznej tylko na siłowni 3x w tygodniu, mój bf% nie uległ zmianie tzn. nie zwiększył się, a wręcz ciut spadł, ale nie miałam profesjonalnie mierzonego poziomu tkanki, tylko kieruję się lustrem - więc to tylko moja opinia ;) Pierwszy tydzień brania tabletek ( 2 tabletki 30 min przed posiłkiem - dwa razy w ciągu dnia ) czułam zwiększoną potliwość, wyższą temperaturę ciała - w zimę jak znalazł :lol: i na treningu też mi było gorąco. Jednak po tygodniu suplementacji organizm już się przyzwyczaił do tabletek i przestałam odczuwać działanie, dopiero teraz mogę oceniać różnicę w lustrze. Raz czy dwa razy wzięłam 30 min przed treningiem i odczuwałam małą zgagę i pieczenie na końcu języka, ogromnie się wtedy spociłam na treningu, mimo, że robiłam trening siłowy, a nie cardio.
ThermoFusion jest moim cardio
tak bym to nazwała - mimo dużej ilości jedzenia nie podlewa mnie absolutnie nigdzie, metabolizm ładnie przyśpieszył i organizm sobie radzi rewelacyjnie, dlatego nie planuję jeszcze redukcji, dopiero na ostatnie 3 tygodnie przed zawodami wrzucę większą dawkę na interwały, efekt powinien być super. ThermoFusion zjadłam opakowanie i zaczynam następne, bardzo dobry produkt!
Ocena 10/10
Tutaj fotki poglądowe 2 miesięcznego progresu, pierwsze fotki jakoś z końcówki listopada, a drugie z początku lutego
Inne światło ale coś tam widać
Zmieniony przez - Kasia Ch. w dniu 2014-02-17 23:14:04
Zmieniony przez - Kasia Ch. w dniu 2014-02-17 23:16:56