...
Napisał(a)
zaloz koszulke i idz od razu wyciskac zobaczymy ile w tym wycisniesz haha myslisz ze to tak od razu ? w tym tez musisz sie wytrenowac
...
Napisał(a)
Ja wiem o tym ze trzeba umiec ciskac w sprzecie ale najlepsza jest czysta sila
...
Napisał(a)
jeśli jesteś mocny raw to jesteś też mocny w eq,nie kazdy sie w koszuli odnajdzie to wybierze RAW ,można i Raw i Eq żaden problem,treningi się różnią ale da się to pogodzić.jestem zwolennikiem koszul ale tylko 1-ply i zasad IPF (ale nie twierdze że sam nie sprobuje wielowarstwowej za jakiś czas) chociażby dla wyniku i porównania,Każdy kto twierdzi że to koszula daje wynik powienien najpierw sam spróbować ubrać i założyć chociaż 30kg więcej niż raw,wtedy się przekona czy to tak działa.WPC od jakiegoś czasu wprowadziło na zawodach podział na 1-ply i wielowarstwowe co jest świetnym rozwiązaniem,może reszta federacji też nad tym pomyśli,mój rywal z mistrzostw świata zrobił ten sam wynik co ja ale w 3-ply,wygrałem wagą ciała ale gdybym przegrał to nie mogę się czuć pokrzywdzony bo sartujac w takich zawodach akceptuje ich warunki,sam mogłem założyc wielo tak samo.dlatego ten podział jak w WPC to świetna sprawa.szkoda tylko że rekordy danych kategorii wykrecone w wielowarstwowych zostają
...
Napisał(a)
Dodam swoje pięć groszy po dłuższej nieobecności na forum.
Ta próba wyciśnięcia pół tony to śmiech na sali, ponieważ gość nie potrafi mostkować, to opuszcza sztangę na brzuch. Po drugie, ewidentnie lewa ręka nie docisnęła sztangi. Po trzecie, pomocnicy nie wyglądają na takich, którzy są w stanie zatrzymać opadające pół tony; gdzie sztanga o wadze 200kg w wyciskaniu leżąc potrafi zabić. Po czwarte: jak daleko posuną się producenci sprzętu, żeby gonić za rekordem? Patrzcie na połamane żebra Rychlaka, które zakończyły jego karierę.
Jedyny pozytyw to psychika zawodnika, położyć się pod pół tony i próbować wyciskać -> to już jest coś.
Zmieniony przez - Chwat w dniu 2014-11-10 05:53:17
Ta próba wyciśnięcia pół tony to śmiech na sali, ponieważ gość nie potrafi mostkować, to opuszcza sztangę na brzuch. Po drugie, ewidentnie lewa ręka nie docisnęła sztangi. Po trzecie, pomocnicy nie wyglądają na takich, którzy są w stanie zatrzymać opadające pół tony; gdzie sztanga o wadze 200kg w wyciskaniu leżąc potrafi zabić. Po czwarte: jak daleko posuną się producenci sprzętu, żeby gonić za rekordem? Patrzcie na połamane żebra Rychlaka, które zakończyły jego karierę.
Jedyny pozytyw to psychika zawodnika, położyć się pod pół tony i próbować wyciskać -> to już jest coś.
Zmieniony przez - Chwat w dniu 2014-11-10 05:53:17
"czy istota ludzka jest w stanie schylić się i podnieść 363 kg 4 razy w martwym ciągu?"
...
Napisał(a)
Że tak pozwolę się wtrącić do dyskusji..
Panowie nikt tutaj z osób przeciwnych sprzętowi w trójboju nie ujmuje tego, że to wymaga dużej wytrwałości, treningu, wysiłku i że to nie jest tak, że pierwsza lepsza osoba nałoży koszulkę i już wyciśnie 50kg, bo tak nie jest.. ale zrozumcie, że właśnie to, że dzięki tej koszulce może wycisnąć te 50kg jest dla osób trzecich NUDNE.
Kiedyś parę lat temu kiedy jeszcze nie było Mistrzostw Świata RAW w IPF oglądałem MŚ w sprzęcie i dołączył się do mnie ojciec.. to po 10min wyszedł, bo nie mógł tego oglądać . Akurat szły przysiady to pierwsze pytanie "czemu oni tak śmiesznie pod tą sztangę wchodzą" jak mu zacząłem tłumaczyć, że to taśmy, kaftan itd. to zapytał "po co to" no to mu wytłumaczyłem no i dodałem, że różni zawodnicy różne przebitki mają dzięki temu ale u grubasów to i do ładnie 100+ kg dochodzi .. to po tym przestał to oglądać ;)
W tym roku jak oglądaliśmy RAW to jakoś wytrzymał do końca.. i teraz zastanówmy się dlaczego? Może dlatego, że te wyniki są bardziej realne ? Że tu nie ma czegoś co w jakimkolwiek stopniu pomaga ? I może dlatego, że gdyby on poszedł na siłownię położył się na ławce i wycisnął 60kg ważąc 80kg i mógłby porównać swój wynik do wyników z Mistrzostw, a tak jak ma się porównywać do wyników w sprzęcie ? To jest w ogóle niemiarodajne, nie ma żadnego punktu odniesienia...
To tak jakby kolarze mogli używać elektrycznych silników w rowerach, a pływacy mieliby specjalny kombinezon który by ich utrzymywał na wodzie itd... I co wtedy to nie wymagałoby treningu ? Również by wymagało, ale traciłoby na oglądalności, na prestiżu i nie byłoby na Olimpiadzie tego akurat możemy być pewni.
I teraz oczywiście mogą pojawić się głosy, że jak tacy jak np. mój ojciec nie rozumie tego to jak się nie podoba to niech nie ogląda. Tylko, że jeżeli ten sport ma być chociaż sportem drugiej kategorii to musi mieć widzów. Dzięki tym koszulkom, kaftanom itd. on ma widzów,ale w USA. Tam lubią takie coś. Ale na całym świecie ten sport jest zniszczony przez to i dopóki te dwie największe firmy będą sponsorować IPF tak długo ten sport będzie sportem najniższej kategorii gdzie o tym, że Polak zdobędzie Mistrzostwo Świata nawet nikt nie napomknie. Teraz coś tam już od kilku lat ruszyło, wprowadzili zawody RAW, ale to jeszcze baaaaardzo długa droga zanim ten sport zyska jakąkolwiek sławę.
Tutaj pojawiły się głosy, że w IPF to spoko bo jednowarstwowe. Tak ? I co z tego? Jak ktoś z was oglądał np. na ostatnich MŚ kategori 120+ i dwóch zawodników co byli drugi i trzeci po przysiadach popaliło klatkę.. to ten Amerykanin (zapomniałem nazwiska) właśnie nie mógł nawet opuścić tych 322,50kg na klatkę, bo miał źle dobrany sprzęt.. Dla osoby trzeciej, laika, który chce po prostu obejrzeć, ale nie ma o tym pojęcia to jest zwykłe pajacowanie.. no jak może nie opuścić na klatkę ???? że nie może wycisnąć do góry to da się zrozumieć , ale że nie może opuścić , eeee ? o co chodzi ... [ wczujcie się trochę w rolę obserwatora, który nie ma pojęcia i się zastanówcie]
To jest temat rzeka naprawdę można pisać i pisać, ale w tym sprzęcie jedyne o co chodzi to chodzi o pieniądze i tyle.
A na koniec tej długiej wypowiedzi dam przykład absolutnego mistrza IPF'u: Fedosienko- najlepszy RAW i EQ w swojej kat. wagowej , i 1 i 2 OPEN. O wiele bardziej wolę oglądać jak zalicza RAW 225,50kg niż jak zalicza 300,00kg w sprzęcie.. całe szczęście, że już i rozmawiając z "osobami z tych klimatów" coraz bardziej zaczynają to rozumieć i mieć takie samo spojrzenie. Mam nadzieję, że za kilka lat sprzęt zostanie zminimalizowany do taśm na nadgarstki, pasa i jakiś opasek na kolana - czyli tego co można stosować w dwuboju.
Niech nikt tylko nie traktuję, że ja staram się obrazić osoby trenujące w sprzęcie, bo naprawdę jak np. Olech być 13-krotnym Mistrzem Świata to jest ogromny szacunek, ale właśnie przez to, że jest ten sprzęt to się Panowie i Panie nie dziwcie, że nigdzie nie znajdzie o tym informacji.
Wypowiedź można by ciągnąć i ciągnąć, ale na tym skończę. Pozdrawiam :)
Zmieniony przez - Patriot92 w dniu 2014-11-16 00:22:48
Panowie nikt tutaj z osób przeciwnych sprzętowi w trójboju nie ujmuje tego, że to wymaga dużej wytrwałości, treningu, wysiłku i że to nie jest tak, że pierwsza lepsza osoba nałoży koszulkę i już wyciśnie 50kg, bo tak nie jest.. ale zrozumcie, że właśnie to, że dzięki tej koszulce może wycisnąć te 50kg jest dla osób trzecich NUDNE.
Kiedyś parę lat temu kiedy jeszcze nie było Mistrzostw Świata RAW w IPF oglądałem MŚ w sprzęcie i dołączył się do mnie ojciec.. to po 10min wyszedł, bo nie mógł tego oglądać . Akurat szły przysiady to pierwsze pytanie "czemu oni tak śmiesznie pod tą sztangę wchodzą" jak mu zacząłem tłumaczyć, że to taśmy, kaftan itd. to zapytał "po co to" no to mu wytłumaczyłem no i dodałem, że różni zawodnicy różne przebitki mają dzięki temu ale u grubasów to i do ładnie 100+ kg dochodzi .. to po tym przestał to oglądać ;)
W tym roku jak oglądaliśmy RAW to jakoś wytrzymał do końca.. i teraz zastanówmy się dlaczego? Może dlatego, że te wyniki są bardziej realne ? Że tu nie ma czegoś co w jakimkolwiek stopniu pomaga ? I może dlatego, że gdyby on poszedł na siłownię położył się na ławce i wycisnął 60kg ważąc 80kg i mógłby porównać swój wynik do wyników z Mistrzostw, a tak jak ma się porównywać do wyników w sprzęcie ? To jest w ogóle niemiarodajne, nie ma żadnego punktu odniesienia...
To tak jakby kolarze mogli używać elektrycznych silników w rowerach, a pływacy mieliby specjalny kombinezon który by ich utrzymywał na wodzie itd... I co wtedy to nie wymagałoby treningu ? Również by wymagało, ale traciłoby na oglądalności, na prestiżu i nie byłoby na Olimpiadzie tego akurat możemy być pewni.
I teraz oczywiście mogą pojawić się głosy, że jak tacy jak np. mój ojciec nie rozumie tego to jak się nie podoba to niech nie ogląda. Tylko, że jeżeli ten sport ma być chociaż sportem drugiej kategorii to musi mieć widzów. Dzięki tym koszulkom, kaftanom itd. on ma widzów,ale w USA. Tam lubią takie coś. Ale na całym świecie ten sport jest zniszczony przez to i dopóki te dwie największe firmy będą sponsorować IPF tak długo ten sport będzie sportem najniższej kategorii gdzie o tym, że Polak zdobędzie Mistrzostwo Świata nawet nikt nie napomknie. Teraz coś tam już od kilku lat ruszyło, wprowadzili zawody RAW, ale to jeszcze baaaaardzo długa droga zanim ten sport zyska jakąkolwiek sławę.
Tutaj pojawiły się głosy, że w IPF to spoko bo jednowarstwowe. Tak ? I co z tego? Jak ktoś z was oglądał np. na ostatnich MŚ kategori 120+ i dwóch zawodników co byli drugi i trzeci po przysiadach popaliło klatkę.. to ten Amerykanin (zapomniałem nazwiska) właśnie nie mógł nawet opuścić tych 322,50kg na klatkę, bo miał źle dobrany sprzęt.. Dla osoby trzeciej, laika, który chce po prostu obejrzeć, ale nie ma o tym pojęcia to jest zwykłe pajacowanie.. no jak może nie opuścić na klatkę ???? że nie może wycisnąć do góry to da się zrozumieć , ale że nie może opuścić , eeee ? o co chodzi ... [ wczujcie się trochę w rolę obserwatora, który nie ma pojęcia i się zastanówcie]
To jest temat rzeka naprawdę można pisać i pisać, ale w tym sprzęcie jedyne o co chodzi to chodzi o pieniądze i tyle.
A na koniec tej długiej wypowiedzi dam przykład absolutnego mistrza IPF'u: Fedosienko- najlepszy RAW i EQ w swojej kat. wagowej , i 1 i 2 OPEN. O wiele bardziej wolę oglądać jak zalicza RAW 225,50kg niż jak zalicza 300,00kg w sprzęcie.. całe szczęście, że już i rozmawiając z "osobami z tych klimatów" coraz bardziej zaczynają to rozumieć i mieć takie samo spojrzenie. Mam nadzieję, że za kilka lat sprzęt zostanie zminimalizowany do taśm na nadgarstki, pasa i jakiś opasek na kolana - czyli tego co można stosować w dwuboju.
Niech nikt tylko nie traktuję, że ja staram się obrazić osoby trenujące w sprzęcie, bo naprawdę jak np. Olech być 13-krotnym Mistrzem Świata to jest ogromny szacunek, ale właśnie przez to, że jest ten sprzęt to się Panowie i Panie nie dziwcie, że nigdzie nie znajdzie o tym informacji.
Wypowiedź można by ciągnąć i ciągnąć, ale na tym skończę. Pozdrawiam :)
Zmieniony przez - Patriot92 w dniu 2014-11-16 00:22:48
...
Napisał(a)
Racja. Kto ogląda zawody w telewizji? 10% to znawcy dyscypliny, pozostałe 90% to przypadkowi zjadacze chleba razowego, czyli Kowalscy. I taki Kowalski potem porównuje siebie do zawodników wprasowanych w przyciasne koszulki do wyciskania.
Co daje koszulka? Więcej kg na sztandze, opowieści jak to chroni przed kontuzją to marketingowy slogan producenta. Zupełnie jak w swoim czasie Jarosław Dymek pytany, co należy jeść, żeby być takim dużym, jak on [J.Dymek miał wtedy ładnie spuchniętą buzię, jak po omce]. Odpowiedź mistrza brzmiała: jest po umiejętne połączenie białek, tłuszczy i węglowodanów. O SAA ani słowem....
Zmieniony przez - Chwat w dniu 2014-11-16 03:40:25
Co daje koszulka? Więcej kg na sztandze, opowieści jak to chroni przed kontuzją to marketingowy slogan producenta. Zupełnie jak w swoim czasie Jarosław Dymek pytany, co należy jeść, żeby być takim dużym, jak on [J.Dymek miał wtedy ładnie spuchniętą buzię, jak po omce]. Odpowiedź mistrza brzmiała: jest po umiejętne połączenie białek, tłuszczy i węglowodanów. O SAA ani słowem....
Zmieniony przez - Chwat w dniu 2014-11-16 03:40:25
"czy istota ludzka jest w stanie schylić się i podnieść 363 kg 4 razy w martwym ciągu?"
...
Napisał(a)
bo saa to temat tabu sprzet to juz inna bajka ja jestem w 100% przeciwko , jedynie jak kolega wyzej wspomnial - pas, owijki na nadgarstki, kolana ( ale nie takie zeby zawodnik niemogl sie schylic... ) i to wszystko w sprzecie takim jak teraz jest uzywany to wyglada komicznie, wiadomo ze to lata ciezkiej pracy, idealna technika itd ale nie oszukumy sie , jest to smieszne raw oglada sie z przyjemnoscia bo wiadomo ze jest to 'naturalne' i jak juz wspominalem lepsze 200 raw niz 400 w sprzecie
Bracia... czego dokonujemy za życia... odzwierciedla się w wieczności...
...
Napisał(a)
w końcu jakieś rozsądne wypowiedzi w temacie, ^ panowie nic dodać, nic ująć.
Polecane artykuły