Po nieudanej 2 miesięcznej masówce postanowiłem, że wytne się dość porządnie ( poprzednia redukcja na IF ) :) Czytałem, czytałem i natrafiłem na artykuł dotyczący Carb Cycling, a mianowicie :
https://www.sfd.pl/[Art]_Carb_Cycling__Zasady_manipulacji_węglowodanami-t425739.html
Na podstawie tego rozłozyłem makrosy i posiłki w poszczególne dni, wyglada to następująco
pon - cardio 45-60 min / low carb
wt - plecy, kaptur / high carb
śr - łapy i czasem cardio 20-30 min / moderate carb
czw - interwały / low carb
pi - cardio 45-60 min / low carb
sob - klata, barki / high carb
nie - nogi / moderate carb
Tutaj stosuje sie do wytycznych w linku podanym wyżej.
Zrzut diety w dzień normalnego spożywania węglowodanów, w dni wysokich/niskich dodaje/odejmuje węglowodany.
Do posiłku nr 2,3,4,6 dodaje warzywa takie jak pomidor, ogórek, kalafior, brokuły, fasole itd itd. Ich nie wliczam w bilans
Kurczaka do każdego posiłku wrzuciłem orientacyjnie, często jest to indyk/ryba, zamiast ryżu brązowego kasze, makarony. Ogólnie często się zmieniają produkty przy czym zawsze wliczam je do bilansu.
Chciałbym dowiedzieć się czy taki plan tygodnia się sprawdzi, czy tyle cardio moze być czy coś zmienić, jak rozłożyć węglowodany podczas dnia + wasze uwagi :)
Z góry dzięki, pozdro!
Ps. Na tej diecie jestem od 6 listopada, spadło jakieś 0.5 kg
Co jeść po treningu?
Czy nie lepiej spróbować sił w CKD ?
Zmieniony przez - kulturysta94 w dniu 2013-11-12 15:23:12
Zmieniony przez - kulturysta94 w dniu 2013-11-12 15:30:02
"Nie zawsze dostajesz to czego sobie życzysz, dostajesz to, na co zapracujesz"