Chciałbym uzyskać od was parę porad, bo chce wrócić do pełnej sprawności fizycznej po 2 miechach unitarki. Dostałem w kość, ok 40 nieprzespanych nocy, po kilka godzin snu z przerwami, ciągle biegaliśmy w twardym obuwiu (buty bojowe z twardą podeszwą, wysoka cholewka i chyba z 2 kilo jeden waży). Posiłki jedliśmy góra 5 minut więc nic nie było gryzione tylko wrzucane w żołądek :D
Do czego zmierzam:
1. Bolą mnie kolana,w okolicy łękotki, taki ból lekki, kłujący, ale ciągły, przy staniu, ruszaniu nogami. Podejrzewam że ból spowodowany od biegania non stop w tych bojowych butach po betonie / asfalcie. Co polecacie na regeneracje zajechanych stawów ? Jaki suplement i jak długo stosować + odpoczynek (teraz bedziemy mogli już normalnie cywilizowanie odpoczywać)
2. Jak długo powstrzymać się od ćwiczeń fizycznych, aby wszystko wróciło do normy w organizmie ( chciałbym spowrotem biegać + ćwiczyć siłowo jak kiedyś mi to paru z was w osobnym temacie rozpisało, bo przyniósł mi trening ogromne korzyści ).
3. Co najlepiej sprawdza się, żeby "polepszyć" odpoczynek ? Jakieś kąpiele solne, hydromasaże, nwm leżenie z nogami wyżej niż głowa ? Są jakieś sposoby polepszające regeneracje :) ?
Nie znam się na tym, bo do tej pory trenowałem mocno amatorsko, a teraz jestem zajechany kompletnie