Szacuny
5
Napisanych postów
679
Wiek
33 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
5991
Witam,
Mam duży progres jeśli chodzi o ciężary ćwicząc plecy zarówno na wiosłowaniu - sztanga, sztangielkami, jak i na martwym ciągu. Niestety podciąganie nachwytem tak by cwiczyc plecy idzie jak krew z nosa. Jakie cwiczenia wykonywać by wzmocnić te mięśnie na tyle by móc podciągać sie w zensowych powtórzyeniach(obecnie z 5-6 max na serie).
Szacuny
5
Napisanych postów
679
Wiek
33 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
5991
Wiosłowanie sztangą 12 10 8 8. Wiosłowanie sztangielkami 12 10 8 8. Martwy ciąg 12 10 8 8. I taka maszynka gdize przyciąga sie na siedząco 12 10 8 8. Jesli chodzi o serie przy takim podciąganiu to zawsze max ile dam rade czy powinenem te 10-12 powtorzeń
Szacuny
5
Napisanych postów
679
Wiek
33 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
5991
podciągając sie podchwytem wąsko tak jak szef na video, to tak samo cwicze plecy jak nachwytem ? podchwytem to spokojnie moge sie podciagac te 10-12 na serie ale juz nachwytem tak by miec drazek lekko za szyją to juz ciezko
Zmieniony przez - marecki1990 w dniu 2013-09-14 17:17:23
Zmieniony przez - marecki1990 w dniu 2013-09-14 17:25:33
Szacuny
1
Napisanych postów
70
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
569
jeśli podciąganie nachwytem sprawia Ci trudność to możesz sobie postawić jakiś stołek na przykład aby podeprzeć sobie na nim nogi albo poprosić kogoś żeby lekko trzymał Ci nogi w górze. Później z czasem sam zaczniesz się podciągać bez niczyjej pomocy, wiem to sam po sobie . Trzeba byc cierpliwym ;)
Szacuny
5
Napisanych postów
679
Wiek
33 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
5991
frustrujaca sprawa. wracam do formy po mononukleozie, wszedzie mam progres i wracam do dyspozycji plecy wchodzą jak złoto a ten nachwyt kuleje. czyli jednak cwiczyc nachwytem a nie podchwytem
Szacuny
1
Napisanych postów
70
Wiek
34 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
569
Generalnie zawsze pracują te same: plecy, bice, przedramiona, trochę tył barków (w atlasie obejrzyj). Ale zmieniając chwyty, zmieniasz stopień w jakim angażują się poszczególne grupy. Szeroki nachwyt możesz dać w treningu pleców (podstawa!), wąski podchwyt w bicepsie. Nie unikaj tego co Ci sprawia największą trudność, tylko szczególnie w tym kierunku ciśnij - nawet jak to jest narazie mało pełnych, "czystych" powtórzeń - wtedy będą najlepsze (i najszybsze) efekty