Sprawa wyglada tak schudłem 10kg podobno jak na siebie mam wage idealną.
W bicepsie mam 34cm przy napięci (czy jak to tam się fachowo nazywa. nie wiem jestem laikiem) i sama skura na brzuchu + oponka z nadwagi.:( Będę mógł trenować 5 razy w tygodniu po 2 godziny. Cele jakie sobie postawiłem to 40cm w bicepsie no i brak oponki:) I teraz pytanie do was może banalne Jak to zrobić Dobrze!!! Jak ustawić sobie trening od czego zacząć na co zwracać uwagę. Czy mogę się czymś wspomagać nie wiem białka czy coś na regeneracje i wzomcnienie. Proszę o pomoc i pozdrawiam:):)