Mam typ sylwetki "jabłko". Chciałabym schudnąć, zwłaszcza na brzuchu. Przy wzroście 168 ważę 70 kg. Czy możecie mi polecić jakichś delikatny trening na brzuch, nie obciążający kręgosłupa, dietę, spalacz tłuszczu itd, bo już mam dość tego sadła.
Mój facet lubi się kochać ze mną " na jeźdźca", ale moje sadło też mu przeszkadza. Ratujcie!