Wiek : 22
Waga : 82,5
Wzrost : 190
Obwód klatki : 98
Obwód ramienia : 35,5
Obwód talii :84
Obwód uda : 54
Obwód łydki : 39
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : ok. 12 %
Aktywność w ciągu dnia : praca/uczelnia
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3x trening siłowy, 2x aero i 2x HIIT lub 3x aero i 1x HIIT
Odżywianie : 2500kcal 220b/80t/220w
Cel : bf do 10%
Suple : bcaa, białko, animal cuts
Witam.
Jako że dzisiaj dopiero drugi raz w karierze robiłem HIIT mam pewne pytanie dotyczące pulsu.
Ustaliłem sobie przedziały czasowe 20s sprint i 70s trucht. Czas pierwszego hiitu 14 minut, dzisiaj 17 minut.
Problemem jest mój puls , szczególnie w trakcie zmniejszonej intensywności.
Podczas sprintu osiągam 85-90% HR. W trakcie truchtu schodziłem do 75-80% przez 70s. Zamieniłem trucht na marsz, schodziłem do ok. 70% HR.
Z tego co mi wiadomo powinienem schodzić do ok. 60% HR, dopiero wtedy HIIT ma sens.
Czy zrobić jeszcze w przyszłym tygodniu parę takich treningów i obserwować puls ( czy będzie schodził do niższych wartości ) , czy jeszcze zwiększyć czas zmniejszonej intensywności do powiedzmy 90 sekund? Ogólnie po treningu jestem zniszczony, płuca palą i chce się rzygać jednak nie chce się też za szybko zajechać i przetrenować. Zależy mi obecnie tylko i wyłącznie na jak najlepszej redukcji i chciałbym z tego HIIT'u wyciągnąć najwięcej jak się da.