Mam taki problem, jestem na reduckji, kończę już w zasadzie (od połowy lutego do dziś straciłem 10kg, aktualny BF ~ 10%), mam niską podaż kcal i ćwiczę 4x w tyg. na siłowni, plus w jeden dzień wolny cardio i w drugi HIIT, co daje 6 dni treningu. Przez cały czas jechałem takim zestawem, ale zaczynam czuć, że się przetrenowuję - nie mam ochoty na treningi, jestem ospały, przemęczony, mam zwiększone prganienie i apetyt, do tego nie mogę spać w nocy. Od tygodnia zmagam się z tym, ale nie wiem czy to przetrenowanie czy nie i obawiam się zrobić przerwę, ponieważ efekty redukcji są zadowające i nie chcę ich utracić. Słyszałem też, że na wskutek podniesionego poziomu kortyzolu może nastąpić rozpad mieśni - czy zatem gdybym zrobił przerwę, odzyskałbym tą utraconą masę? Czy wogóle jest sens robić przerwę? OStatnio odpoczywałem tydzień jakoś w marcu. Proszę o pomoc!
...
Napisał(a)
Witam
Mam taki problem, jestem na reduckji, kończę już w zasadzie (od połowy lutego do dziś straciłem 10kg, aktualny BF ~ 10%), mam niską podaż kcal i ćwiczę 4x w tyg. na siłowni, plus w jeden dzień wolny cardio i w drugi HIIT, co daje 6 dni treningu. Przez cały czas jechałem takim zestawem, ale zaczynam czuć, że się przetrenowuję - nie mam ochoty na treningi, jestem ospały, przemęczony, mam zwiększone prganienie i apetyt, do tego nie mogę spać w nocy. Od tygodnia zmagam się z tym, ale nie wiem czy to przetrenowanie czy nie i obawiam się zrobić przerwę, ponieważ efekty redukcji są zadowające i nie chcę ich utracić. Słyszałem też, że na wskutek podniesionego poziomu kortyzolu może nastąpić rozpad mieśni - czy zatem gdybym zrobił przerwę, odzyskałbym tą utraconą masę? Czy wogóle jest sens robić przerwę? OStatnio odpoczywałem tydzień jakoś w marcu. Proszę o pomoc!
Mam taki problem, jestem na reduckji, kończę już w zasadzie (od połowy lutego do dziś straciłem 10kg, aktualny BF ~ 10%), mam niską podaż kcal i ćwiczę 4x w tyg. na siłowni, plus w jeden dzień wolny cardio i w drugi HIIT, co daje 6 dni treningu. Przez cały czas jechałem takim zestawem, ale zaczynam czuć, że się przetrenowuję - nie mam ochoty na treningi, jestem ospały, przemęczony, mam zwiększone prganienie i apetyt, do tego nie mogę spać w nocy. Od tygodnia zmagam się z tym, ale nie wiem czy to przetrenowanie czy nie i obawiam się zrobić przerwę, ponieważ efekty redukcji są zadowające i nie chcę ich utracić. Słyszałem też, że na wskutek podniesionego poziomu kortyzolu może nastąpić rozpad mieśni - czy zatem gdybym zrobił przerwę, odzyskałbym tą utraconą masę? Czy wogóle jest sens robić przerwę? OStatnio odpoczywałem tydzień jakoś w marcu. Proszę o pomoc!
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Z tego co piszesz to trenujesz dosyć ciężko. Jeśli czujesz oznaki przetrenowania to jak najbardziej-zrób sobie przerwę. Przez krótki kres czasu, przy prawidłowym odżywianiu nie musisz się obawiać o utratę efektów
Polecane artykuły