Proszę o pomoc.
Staż treningowy ok 10 lat,
wzrost 172,
waga 90
łapka ok 45,5cm
dieta białko ok 1,8g - 2,5g, węgli unikam, zdrowe tłuszcze jem ale tego nie liczę
endomorfik
dotychczasowe treningi - głównie trójbojowe, od wrześnie fbw na 10 powtózeń.
mój nowy plan
trening 3 razy w tygodniu, metoda fbw
1. wyciskanie na płaskiej 5 x 5 (ostania seria będzie max powtórzeń)
2. czachołamacze 3 x 5 (ostania seria będzie max powtórzeń)
3. wiosłowanie ze sztangą 5 x 5 (ostania seria będzie max powtórzeń)
4. Ciągi 2 x 10 ( ciężar ten sam co skończyłem wiosłowanie)
5. uginanie ze sztanga na biceps 3 x 5 (ostania seria będzie max powtórzeń)
Gdy skończy sie progres, lub poczuje wypalenie, to robie 1 - 2 treningi na 60% ciężarów docelowych, lub schodze z ciężarem na 50% i co trening dodaje 10% także po 6 treningach znów jestem na swoich max, ale ten drugi wariant to rzadko raczej ten pierwszy.
Podobnym planem jechałem od jesieni z tym że robiłem 3 serie po 10 p na duże grupy, i 1 serie po 10 na małe grupy.
wiadomo przed każdymi seriami właściwymi typu 5 x 5 i 3 x 5 kilka lekkich seri rozgrzewkowych.
a co do katowania brzucha napisze później bo jade go katować.
łazisz cały dzień wór poci się
wystarczy jeno roz podropać po nim się
a ci rence dupią cały dzień - nigdy nie drop się po aerobach