...
Napisał(a)
Pit-Bull Gangland
...::-Zapaśnik::...
http://www.mfo.prv.pl - Forum o wszystkim
https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]SFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUB[img]../../buziaki/29.gif" alt="" />
...Brak Podpisu...
...
Napisał(a)
Jezeli chodzi o Judo czy Bjj to problem z uszami zachodzi gdy wychodzimy z jakiegos trzymania. Ucho wtedy zdajduje sie w bezposrednim kontakcie z gi co powoduje nieprzyjemne tarcie, zgniatanie ucha w wyniku czego chrzastka moze ulec uszkodzeniu.
O ile pamietam to ludzie noszacy nauszniki ochronne narzekaja ze malo slusza / widza i ogulem trzeba sie przyzwyczaic.
Moja rada taka: Unikac trzymania za lep a jak juz wychodzic z niego to zawsze warto pomyslec czy duma utracona z powodu klepania jest dla nas wazniejsza niz wyglad naszych uszu. Rozgrzewanie uszu pomaga acz praktykapozazuje ze rozgrzewane sa one dopiero jak zaczynamy wyciagac lep z trzymania a to juz ciut po czasie.
Z tego co pamietam to nastepnym krokiem po kalafiorach jest komplikacja tegoz i dochodzi interwencji lekarza a to jest malo przyjemne i bardzo bolesne, nie liczac zdeformowanego ucha.
O ile pamietam to ludzie noszacy nauszniki ochronne narzekaja ze malo slusza / widza i ogulem trzeba sie przyzwyczaic.
Moja rada taka: Unikac trzymania za lep a jak juz wychodzic z niego to zawsze warto pomyslec czy duma utracona z powodu klepania jest dla nas wazniejsza niz wyglad naszych uszu. Rozgrzewanie uszu pomaga acz praktykapozazuje ze rozgrzewane sa one dopiero jak zaczynamy wyciagac lep z trzymania a to juz ciut po czasie.
Z tego co pamietam to nastepnym krokiem po kalafiorach jest komplikacja tegoz i dochodzi interwencji lekarza a to jest malo przyjemne i bardzo bolesne, nie liczac zdeformowanego ucha.
...
Napisał(a)
No rozgrzewka pomaga, ale tylko troszeczke. Jeśli jednak nie trenujesz wyczynowo zapasów albo judo i nie masz bardzo wrażliwych uszu to ryzyko jest niewielkie.
W kasku przy jakimś duszeniu to jeszcze szybciej "odpłyniesz", ogólnie to się nie przyjemnie walczy z czymś takim na głowie. Najlepsza rada to rozgrzewać uszy i w momencie gdy pojawi sie zaczątek kalfasa natychmiast przerwać trening i dobrze go wysuszyć. Ucho sę zrobi twarde, ale nie powinno być bulwy. Kalafiory najczęscie robią się w okresie startowym kiedy nie można przerwać treningu i tym samym ucho puchnie coraz bardziej (nawet w kasku).
A jeszcze co wogóle sie dzieje z uchem: Na skutek tarcia naczynia krwionośne tracą swoją elastyczność i robią się twarde. W pewnym momencie naczynie peka i następuje mikro wylew. Stąd ucho pęcznieje.
Pozdrawiam.
zapasy-to sztuka
W kasku przy jakimś duszeniu to jeszcze szybciej "odpłyniesz", ogólnie to się nie przyjemnie walczy z czymś takim na głowie. Najlepsza rada to rozgrzewać uszy i w momencie gdy pojawi sie zaczątek kalfasa natychmiast przerwać trening i dobrze go wysuszyć. Ucho sę zrobi twarde, ale nie powinno być bulwy. Kalafiory najczęscie robią się w okresie startowym kiedy nie można przerwać treningu i tym samym ucho puchnie coraz bardziej (nawet w kasku).
A jeszcze co wogóle sie dzieje z uchem: Na skutek tarcia naczynia krwionośne tracą swoją elastyczność i robią się twarde. W pewnym momencie naczynie peka i następuje mikro wylew. Stąd ucho pęcznieje.
Pozdrawiam.
zapasy-to sztuka
---------
Wrestling... for the man it`s real - A. Saitiev
Polecane artykuły