Mam 23 lata, ćwicze około roku, wzrost 180 cm, waga 70 kg. Cały czas ćwiczyłem na masę 4 * w tyg.:
Pon : nogi, Wt : klata i triceps, Czw : plecy, biceps, przedramiona, Pt : barki, kaptury.
Obecnie jestem zmuszony przerwać trening na jakiś miesiąc (powód to stawy).
Mam problemy ze stawami szczególnie łokcie, barki, kolana. Lekarz prowadzący niezbyt przychylnie patrzy na moje treningi na siłowni. Zgodził się jednak pod pewnym warunkiem, mianowicie że zmniejszę obciążenie do ok. 50% CM (tzn. jak wyciskam 80 kg. to będę musiał teraz wyciskać 40 kg max ). Mam nadzieje że to pomoże.
1) I tu moje pytanie, ponieważ nigdy wcześniej tak nie ćwiczyłem, a chciałbym jeszcze zwiększyć masę mieśniową o pare kilo. Czy trening który mam w tej chwili, jeśli zmniejsze obciążenie o 50 % da efekty w postaci przyrostu mięśni ? Czy lepiej dać sobie spokój i zaprzestać ćwiczeń na siłowni ?
2) I jeszcze jedno, nie wiem czy ten dział ale zapytam : co robić żeby nic nie starcić przez ten miesiąc(oczywiście mięśni), dozwolony mam tylko niewielki wysiłek. Może strechting ?