Szacuny
51
Napisanych postów
7467
Wiek
52 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
32016
W dniu 1.06.2003 w Lęborku odbyły się zawody strongman amatorów podkreślam AMATORÓW z okazji prawdopodobnie dni Lęborka. Jakież było zdumienie zawodników biorących udział w zawodach kiedy po przyjeździe na miejsce dotararła do nich informacja, że w ww. zawodach poza amatorami brać będzie udział niejaki Lubomir Libacki. Owszem przybyły również znane postaci świata Strongman takie jak Jarosław Dymek, Piotr Szymiec, Tomasz Lech czy Artur Grabara ale występowali wyłącznie jako osoby prywatne tudzież osoby publiczne w celach propagowania sportów siłowych. Co robił tam Lubomir Libacki. Wnioskować można, że niestety tak cieno z siankiem u p. Libackiego, że postanowił, mimo narażenia się na niemiłe docinki w stosunku do jego osoby, na wystartowanie i raczej bez większych trudności zainkasowanie głównej nagrody pieniężnej, notabene wręczanej przez Johnsona Pitbulla ze stanu Filadelfia mistrza Strongman Stanów Zjednoczonych - jak raczył go przedstawić prowadzący zawody (biedny Jason). W związku z zaistniałą sytuacją czy poważnym jest ze strony takich osób jak p. Libacki wykorzystywanie swojej pozycji do czerpania korzyści majątkowych nie pozwalając "amatorom" na zdrową rywalizację. A co na to STRONGMAN POLSKA. Czy p. Libacki uzyskał zgodę na start w tych zawodach? Jeśli tak dalej będzie się działo, że zawodnicy z "I ligi" będą brać udział w zawodach o charakterze lokalnym inkasując nagrody za pierwsze miejsca to pytanie: "Dla kogo są organizowane te zawody? Dla nich czy dla tych co też chcą sobie coś udowodnić ale przy zdrowej i równej rywalizacji". Panie Libacki czy postąpił pan FAIR PLAY?!
Wybór należy do Ciebie.
Minister Zdrowia, Szczęścia i Pomyślnosci.
Szacuny
13
Napisanych postów
5734
Wiek
20 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
98631
Z jednym zastrzeżeniem jeśli są to zawody lokalne z symbolicznymi nagrodami to jak którys chłopak z zawodowców jest miejscowy to jak najbardziej powinien wystartowac, wiadomo że chciałby sie zaprezentować przed swoimi ziomalami. Natomiast przyjeżdzanie na obcy teren żeby zarobić po prostu jest rzeczywiście nie fair.
Szacuny
51
Napisanych postów
7467
Wiek
52 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
32016
Tu sie nie zgodzę, iż loakalni zawodowcy (oczywiście mowa tu tylko o uczestnikach Pucharu Polski pod patronatem TVN-u) mogą brać udział w zawodach o szczeblu lokalnym. Te zawody nie są organizowane dla nich tylko dla tych, którzy nie zakwalifikowali się do edycji TVN-owskiej i całej reszty lokalnych osiłków. Bo jeśli tak się będzie działo jak w Lęborku to nie widzę najmniejszego sensu brania udziału przez "amatorów" w zawodach lokalnych bo i tak nagrody za pierwsze miejsca będą inkasować zawodnicy z "I ligi".
Wybór należy do Ciebie.
Minister Zdrowia, Szczęścia i Pomyślnosci.
TRY & WIN
GREETINGS
Zmieniony przez - x-ray w dniu 2003-06-06 16:11:47
Szacuny
11150
Napisanych postów
51599
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
O tym kto startuje w zawodach decyduje organizator.Nie wiem jak było w tym przypadku ale mógł on zaprosić Libę jako gościa gwiazde lub aby pokazać różnice jaka dzieli amatorów od jednego ze strongów z federacji.