MaGorKoniu151I od kiedy na diecie ketogenicznej nie ma błonnika?
[...]
Aha to Ty jesteś ten co tu wypisywał litanie o spalaniu kilku tysiecy kcal na treningu, swiecie przekonany że Twoja droga to jedyna słuszna?
Śniadanie 100 g karkówki; 130 g smalcu, 100 g pomidora
II śniadanie 100 g karkówki; 130 g smalcu, 100 g pomidora
Obiad: 100 g karkówki; 130 g smalcu, 100 g pomidora
Kolacja: 100 g karkówki; 130 g smalcu
4-6 litrów wody do tego. Zero soli, zero cukru.
Znajdź tu błonnik w wystarczającej ilości to pochylę czoło. Znajdź witaminy w odpowiedniej ilości - wydam okrzyk zdumienia, a potem zrobię sobie tatuaż z Twoim nickiem. Na takich ketogenach waga rwała jak szalona, a tłuszcz płonął jak naftowy szyb. Miałbyś odwagę napisać komuś taką dietę? Dodam -gdybyś miał ochotę się czepić - że maksymalnie 7 dni trwał taki cykl. Przeciętnie 4-5, a potem ładowanie węglami.
Zaczynasz grać w lekko złośliwej tonacji. Tak. To ja. Przez pół roku - uwierz - można się czegoś nauczyć. Czy moja droga jest słuszna? Nie wiem. Wiem, że idąc nią zgubiłem 90 kg wagi i mogę sobie biegać po kilkanaście kilometrów. W ostatecznym rozrachunku tylko to się liczy. Nie bój się. Nikt nie atakuje Twojego autorytetu. Gaca czesze kasę na odchudzaniu, to Ty też pewnie możesz. Dziewczyna zapytała to jej odpisałem. Może też Jej coś odpiszesz? Jakaś propozycja zamiast jałowych przepychanek o sód i błonnik?
No do takiej to rzeczywiście błonnik i witaminy w prochu są potrzebne . Jak będzie jadła warzywa (nie tylko pomidory ) to nie potrzebuje błonnika i witamin. Dziwne że Gacy nie poleca zielonych warzyw do tej swojej diety