Zastanawia mnie jedna rzecz.
Słyszałem ,że jedną z najlepszych metod treningu jest ćwiczenie ze zmiennym ciężarem / rodzajem treningu.
Zatem :
1) Co sądzicie o treningach w których łączy się ćwiczenia plyometryczne, izometryczne i typowo siłowe (czyli 2 - 3 sekundy ruchu).
Np :
Trening obwodowy (pokazuję przykładowy , skrócony obwód)
1 obwód
Pompki - do zmęczenia
Podciąganie - do zmęczenia
Przysiady - do zmęczenia
Brzuszki - do zmęczenia
-ćwiczenia wykonywane sposobem typowym w kulturystyce, wolne, kontrolowane ruchy
potem 3 min odpoczynku
2 obwód
Pompki eksplozywne - do zmęczenia
Przysiady z wyskokiem - do zmęczenia
Podciąganie (szybko/dynamicznie ale płynnie) - do zmęczenia
Brzuszki dynamicznie (także jak najszybciej ale dokładnie) - do zm.
3 minuty odpoczynku
3 obwód
Pompka izometryczna 1-3 minuty lub więcej
Przysiad izo - 1-3 minuty lub więcej
Podciąganie izo - j/w
Brzuszki - j/w
No i rzecz jasna stretching.
Co o tym sądzicie? To tylko szablon ale czy to coś ma sens? W zasadzie wszystkie włókna mięśniowe są wtedy zaangażowane, nie ma możliwości przeoczenia żadnych z nich... na logikę daje to większy przyrost mięśnia, wytrzymałości i kondycji , choć myślę,że za cenę dłuższego czasu ...ale chyba warto.
A co na to eksperci? :P
2) Tu inna rzecz. Zastanawia mnie, czy trenując obwodowo i zmieniając rodzaje pompek/przysiadów , mogę poprawić/zepsuć efekt treningu?
Wyjaśniam
np:
1 obwód
Pompki klasyczne -max
Przysiady klasyczne - max
Podciąganie nachwytem - max
3 min przerwy
2 obwód
Pompki delty - max
Przysiad w bok - max
podciąganie podchwytem - max
3 min przerwy
3 obwód
Pompki z nogami na podwyższeniu - max
Przysiady na palach - max
Podciąganie podchwytem wąsko - max
I powiedzmy z czasem będzie takich 3 obwody x {2,3,4} itd , jak kondycja się wzbije . Czy ma to jakiś wpływ/sens czy jest stratą czasu i kalorii?
Akurat tego próbowałem i zauważyłem ,że mięśnie rozwijają się równomiernie i łatwiej jest się skupić na tych ćwiczeniach niż robiąc 4 serie pompek klasycznych a potem 4 serie delt i jeszcze 4 serie pompek z nogami na podwyższeniu - zwyczajnie brakuje sił, zaangażowanie psychiczne spada (choć zawsze pilnuję by pobijać swoje rekordy).
Hm...tak oto zastanawiają mnie te dwie kwestie i byłbym wdzięczny o jak najszybszą odpowiedź ! Chcę bowiem dopasować treningi jak najbardziej do siebie :D
A podchodzę do sprawy poważnie.
Pozdrawiam !