1) swędzenie.. raczej nie, kiedyś odczuwałem to bardzo mocno i wiązałem to ze słodyczami teraz bardzo rzadko. jedyne co czasem mam problem, ale to pojawia mi się co roku w tym okresie jesienno zimowym to suchość skóry miejscowa, wysychanie ust itp, nie wiem to chyba alergiczne.
czerwone ślady, kurde ciężko mi to oceniać, nie zauważyłem czegoś takiego.. ostatnio martwiłem się o słabe gojenie ran, ale lekarka wytłumaczyła mi że chciałbym wręcz za szybkich efektów i że to normalny w miarępowolny proces jest, a skład krwi mam perfekto.
zmęczenie teraz odczuwam straszne :-/ ale to przez tą chorobę myślę, kilka miesięcy jechałem takim treningiem i dietąi było świetnie, wręcz czekałem na następny dzień!!
teraz jest kicha na maxa...
na braK apetytu nie mogę narzekać, o określonych porach sam organizm już mnie ciśnie "dalej zjedz coś w końcu to nasza godzina!" hehe
zauważam czasem problemy ze zgagą, męczący fakt na maxa.. Czasem na koniec dnia daje się we znaki, ale nie umiem tego z niczym powiązać, występuje czasem, może przy jakiejś znaczącej dla organizmu zmianie aktywności, albo coś innego zjem nie wiem sam..
2) ok, staram siędodawać więcej warzyw, głównie jem do obiadów (dwa posiłki) coś- pomidor/ sałata/ kukurydza/ etc. , do przedostatniego posiłku kolacja czasem zdarzy mi sięzjeść jeszcze jakiegoś pomidorka. Owoce to banan potreningowo i 1 jabłko dziennie zjadam średnio hehe
P.S. Dzięki za szybką reakcję i odp! Liczę na jakieś dalsze instrukcje
Zmieniony przez - jackson20 w dniu 2012-11-09 08:03:18
Zmieniony przez - jackson20 w dniu 2012-11-14 10:16:33