boruta bjj

Witam jestem nowy na tym forum ale poziom i opinie wasze panowie sa bez obrazy na poziomie zerowki i chyba pomyliliscie film z rzeczywistoscia . Jestem kibicem piłkarskim co prawda juz nie tym z tzw kotła teraz juz w tylko z sektora rodzinnego ale mozecie mi wierzyc wiem co to walka na tzw ulicy . Wiec zacznijmy na ulicy najwazniejsza jest psychika kondycja i siła w pierwszej fazie walki potem dopiero umiejetnosci . Do boruty Bjj to piekna sztuka walki i swietnie ze cie pasjonuje prawdziwy mistrz a na takiego pozujesz nigdy nie obraza innych styli mowiac co jest skuteczne co nie bo obraza ludzi ktorzy sa z dana sztuką walki zwiazani i ją wynalezli a jezeli o załozycieli tzw nie skutecznych styli chodzi to bez obrazy stary do piet im nie dorastasz chyba ze wynalazłes swoją sztuke walki. Nie sztuka walki walczy stary tylko człowiek bjj jest super ale jak myslisz stary ze znając bjj nawet dobrze podejme sie walki na chwyty z koksem ktory nawet jesli to tzw siła statyczna i wyciska 180 kg to chyba człowieku na głowe ci padło on nic moze nie umiec chwyci cie za łeb i rozczaska ci głowe o chodnik samą siła byłem swiadkiem takiej sytuacji chodnik to nie mata przyjacielu . jedyne wyjscie to trzymanie dystansu najlepiej kopiąc wiem co mowie nie probojcie koledzy z kims kto ma duzą przewage siły sie z nim siłowac jezeli nie mam racji dlaczego nawet na zawodach bjj są kategorie wagowe od bij ze stylow chwytanych lepiej na ulicy nie mowie tu o zawodach sprawdzą sie judo i zapasy . Ale powtarzam jezeli przeciwnik ma duzą przewage siły to chłopaki trzymajcie dystans widziałem na własne oczy z czego jedna osoba to był instruktor bjj lekko podpity drobnej postury a drugi to moj sąsiad lat 47 sama siłownia 46 cm w bicepsie. Sytuacji streszczac nie bede o co poszło ale koles od bjj ma szwy na głowie dosłownie samą brutalną siła facet ktory podchodzi pod 50 wytarł nim chodnik widziałem na własne oczy i nie tylko ja . Piszcie co chcecie mozecie myslec ze pisze bzdury ale ulica nie zna zasad a sztuki walki oczywiscie mogą pomoc w sytuacji zagrozenia ale walka uliczna to nie zawody i miekka mata sztuki walki wymyslono po to aby przeciwstawic sie brutalnej sile i tez nie zawsze sie to udaje nawet mistrzą nawet na ringach np walki Mariusza Pudzianowskiego ktory gdyby miał tylko lepszą kondycje to by wszystkie wygrał bedąc kompletnym amatorem a jego przeciwnicy całe zycie zajmowali sie sztukami walki nawet jesli wszyscy nie byli ze swiatowej czołowki to i tak to byli zawodowcy i mieli za sobą minimum po 10 lat treningow sztuk walki a pudzian tez był zawodowcem ale w strogmenie. W pierwszej fazie walki gdy ruszał na przeciwnika nie miał sobie rownych nawet z Timem Silvą byłym mistrzem Ufc i własnie na ulicy ta pierwza faza jest kluczowa dla naszego zdrowia czekac az on sie zmeczy to ja moge na ringu macie . Wiec pamietajcie panowie trzymajcie dystans jezeli starcie jest uliczne a przeciwnik ma duzą przewage siły jak jest podobnych parametrow to mozna ryzykowac chwytow . To co opisałem oparłem na własnych doswiadczeniach zyciowych trenujcie co kolwiek chcecie i sprawia wam przyjemnosc i nie myslcie o starciach ulicznych ja to zrozumiałem jak poznałem wspaniała kobiete i zdałem mature i poszedłem na studia . Fajnie jkbys sie ustosunkował do moich słow Boruta bo nawet Juras komentując walki Pudziana mowił jemu wyciagnąc dzwignie bedzie niezwykle ciezko ciekawe dlaczego przeciez to zawodowcy a Pudzian amator? Pozdr

Jak chcesz prowadzić dyskusję napisz to w odpowiednim temacie.

...po wcześniejszej rejestracji.

tak oczywiście