Z góry chciałbym nadmienić, że forum już przeszperałem. Niestety, satysfakcjonującej mnie odpowiedzi nie znalazłem.
Wiek: 18
Waga: 74
Wzrost: 175
Cel: redukcja(rzeżba)
Staż: ok roku, lecz jak na obecną sytuację, nic mi po nim.
endo/mezo, trudno tu sprecyzować.
Od razu zacznę od tego, że ponad 6 miesięcy nie ćwiczyłem. Wynika to z tego, że połamałem sobie rękę(dłoń) i musieli mnie składać ;) Nie wnikając zbytnio w szczegoły, miałem druciaka i kość zastępczą włożoną w rękę.
Problem polega na tym, że czas wziąć się za siebie, bo trochę "zalałem" się.
Wczoraj byłem na pierwszym po przerwie treningu i wrażenia są niefajne. Ręka boli podczas wykonywania czegokolwiek, nie mówiąc o pompkach na poręczach, gdzie od razu musiałem sobie to odpuścić.
Ale trzeba jakoś tą redukcję zrobić, nie? Trzeba dać sobie radę.. jakoś.
No i problem jest taki, żebyście mi pomogli dobrać trening i wdrożyć, jakoś pozostałe (kosztem innych) aktywności fizyczne. Tutaj mam na myśli pogodzić basen, siłownie, bieganie.
Basen obowiązkowo, bez żadnych ale 2-3 razy w tygodniu. Na redukcji bieganie też musi być, a co z siłownią? Muszę zostawić chwilę na regeneracje. Trzeba też pamiętać o ręce na siłowni, przez co trening staje się mniej efektywny, ale przecież nie umrę przez nią ;D
Co do diety, to popytam w innym dziale dokładnie, ale prawdopodobnie low-carb.
Priorytety: brzuch i nogi.
Jakieś sugestie? Naprawdę, zależy mi na Waszej pomocy.
Co do biegania: ok. 40 minut parę razy w tygodniu.
Basen: nie oszukujmy się, jakoś specjalnie INTENSYWNY nie będzie - bo w szkole, na lekcji, więc o kant dupy rozbić.
Siłownia: tutaj liczę na Waszą pomoc w zakresie treningu.
Wszelkie sugestie mile widziane.
Jeżeli fotki będą konieczne, zapodam jutro, najpóźniej pojutrze.
Dziękuję za pomoc, i proszę o wyrozumiałość. Nie przyszedłem tu trollować, tylko prosić o pomoc.