...
Napisał(a)
Katlak dlatego staram sie je jesc zawsze przed cwiczeniami wiem ze zameczam dzisiaj,ale jeszcze jedno pytanie,najbardziej zatluszczona czescia mojego ciala jest brzuch,jedyne co teraz robie to biegam,przeczytalam chyba w dzienniku krewetki,ze aeroby w nadmiarze to niezbyt dobra sprawa, i ze na brzuch swietne sa przysiady i mc. Na silownie nie chodze wiec mc w warunkach domowych jest chyba niemozliwy, a przysiady to maja byc bez obciazenia? Moje pytanie jest jednak innej natury, jestem po operacji i dwoch cesarkach,wszystko na przestrzeni 6 lat, ciecie zawsze w tym samym miejscu, nad wzgorkiem, boje sie troche przepukliny,bo powloki brzuszne mam w tym miejscu na pewno mocno oslabione. Dziewczyny co moge dodac do tych biegow by szybciej tracic sadlo na brzuchu, uwzgledniajac oczywiscie moje ograniczenia, czyli wchodza w gre warunki domowe i niewielkie obbciazenia?
...
Napisał(a)
Brzuszek gubi się w największej części dzięki diecie Pamiętaj redukcja zaczyna się od kuchni. Bądź cierpliwa. Będziesz jadła czysto, brzuch będzie spadał.
what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪
PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html
PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html
...
Napisał(a)
jak szefowa pozwoliła na ziemniaki to ok
Mój Dziennik
http://www.sfd.pl/[ELITE_Ladies]_aineko_2013_/_str._97,_152-t816588.html
podsumowanie dwóch lat - str. 152
Przemiana Sylwetki 2012
http://www.sfd.pl/Konkurs_/_aineko-t853261.html
...
Napisał(a)
Haha no musze powiedziec,ze szefowa to ma tu posluch niezly! Mam nadzieje,ze zaraz nie wpadnie i nie da mi bana na pyry
...
Napisał(a)
Unkn/vvn cierpliwosc to cos czego musze sie nauczyc,bo kiepsko z tym u mnie,zwlaszcza jak codziennie patrze na ta moja ciaze. Po pomiarach sie okaze czy jakies efekty sa:)
...
Napisał(a)
eee wyluzuj ile tyłaś tyle sobie daj na schudnięcie ćwiczenia i dieta są po to żeby być zdrowym a efekty same przyjdą (sama to sobie powtarzyam bo niecierpliwiec ze mnie jest straszny)
...
Napisał(a)
katlak dobrze mowi, pilnuj sie a spadnie. popatrz sobie na moje zdjecia: brzuchol wielki ale spada- trzeba cwiczyc cale cialo. I staraj sie wiecej ruszac po prostu na poczatku, nie musisz od razu robic jakiegos zestawu, na razie mozesz wiecej chodzic. Jak jednak chcesz to wez z regulaminu z linka z cwiczen z pilka zestaw dla poczatkujacych, powinien pasowac
The best way to predict your future is to create it.
...
Napisał(a)
wiecej pij to najwazniejsze, kup sobie enzymy trawienne lub jedz do posiłków po kawałku ananasa, oraz mozesz tez na raz wieksza ilośc suplementu magnez plus wapń wziąć
...
Napisał(a)
oto ja, po prawie tygodniowej przerwie, no cóż...u mnie szpital, dzieci chore, uwijam się jak w ukropie i staram sie, staram, miskę trzymam, ale z ćwiczeniami na bakier. szczerze napisawszy po całym dniu jestem tak zrąbana, że mam ochotę tylko leżeć i oczywiście nie piszę to w formie użalania ale chcę oddać szczere odczucie moje po tym znoju straszelnym!!!!
w związku z powyższym boję się ważyć, boję się mierzyć, bo jem ok 1900 kcal, ale spalam je jedynie stresem, niedospaniem, usługiwaniem, co pewnie też się liczy, ale...
w każdym razie jestem zadowolona, że chociaż żarcie kontroluję, bo z tym się nie dam choćby nie wiem co!
na sieć starcza mi tyle co nic, a nawet muszę przyznać, ze przez te wszystkie dni myślałam, że nic tu nie piszę i zapewne wygląda na to, że jestem kolejnym "słomiano-zapałowcem", oczywiście zdaję sobie sprawę, ze raczej nie spędzam nikomu snu z powiek, ale takie moje osobiste uczucie obowiązkowości etc. powodowało u mnie wielki dyskomfort psychiczny. w każdym razie jestem wciąż, trwam tu na tym forum, daję z siebie coś tam, no i czekam aż sie jakoś u mnie unormuje, by powrócić pełną gębą (chciałoby się rzec miską). pzdr! asia.
w związku z powyższym boję się ważyć, boję się mierzyć, bo jem ok 1900 kcal, ale spalam je jedynie stresem, niedospaniem, usługiwaniem, co pewnie też się liczy, ale...
w każdym razie jestem zadowolona, że chociaż żarcie kontroluję, bo z tym się nie dam choćby nie wiem co!
na sieć starcza mi tyle co nic, a nawet muszę przyznać, ze przez te wszystkie dni myślałam, że nic tu nie piszę i zapewne wygląda na to, że jestem kolejnym "słomiano-zapałowcem", oczywiście zdaję sobie sprawę, ze raczej nie spędzam nikomu snu z powiek, ale takie moje osobiste uczucie obowiązkowości etc. powodowało u mnie wielki dyskomfort psychiczny. w każdym razie jestem wciąż, trwam tu na tym forum, daję z siebie coś tam, no i czekam aż sie jakoś u mnie unormuje, by powrócić pełną gębą (chciałoby się rzec miską). pzdr! asia.
Polecane artykuły