to nie szkło jest ostre, to ludzka wyobraźnia.
...
Napisał(a)
Nie kumam Cię traktor - jak masz zielony nick i moda to możesz kasować posty, które są pomysłami ? Wg. mnie zawsze nowy bodziec rusza mięsień i zawsze tak jest :)
...
Napisał(a)
v2mp1re
filozofia "nowych bodzcow" konczy sie u swiezaka wpadaniem co pare dni,badz tygodni na nowy,wspanialy pomysl.
....a rozwiazanie lezy w SUMIENNYM WYKONYWANIU PODSTAWOWEGO PLANU I ZGRANIU ELEMENTOW POZA SALA TRENINGOWA.
Tonino
co do systematyki to sie nie zgodzę bo sumiennei trenuje i nie opuszczam dni treningowych
?
chyba zle zrozumiales.
przez ten rok treningow,cos na linii:
systematyczny,progresywny trening-odzywianie-regeneracja
lezalo i kwiczalo.
odżywianie tutaj może masz racje ale starałem się jeść dużo kuraków i ryżu, teraz od 2 tyg mam dobrą dietę,
to,ze spozywales "duzo kurakow i ryzu",to nie znaczy,ze jadles odpowiednio.
regeracja też myślę że jest okej, bo nei uprawiam innych sportów, a w moim wieku siłownia raz dziennie (4razy w tygodniu) po 1-1,5h to chyba nie tak dużo
no tak-typowe rozumowanie.
sprobuj spojrzec z innej strony.
stosujac objetosc treningu zbyt wysoka do swoich mozliwosci(regeneracyjnych)-spowalniasz lub calkowicie blokujesz swoj postep.
dlatego napisalem o przycieciu objetosci w Twoim treningu.
deload
to swiadome obnizenie objetosci i/lub intensywnosci w pewnym okresie czasu.
w ten sposob dajemy organizmowi szanse na regeneracje i lepsze reagowanie na bodzce po powtornym wejsciu na obroty.
zasugerowalem "zageszczenie" sesji z uwagi na fakt,ze reprezentujesz niski poziom wytrenowania,a niska czestotliwosc(stymulacja grup co 7 dni)/wysoka objetosc treningu nie przynosi optymalnych rezultatow w Twoim przypadku.
nie bardzo mi pasuje ten 2-way split, czy nie moge wykonywać tak:
pon: klata
wt: plecy+brzuch
sr: aeroby
czw: nogi+barki+brzuch
pt: bic+tric
co dokladnie nie pasuje ci w 2-way splicie? KONKRETNIE
a co do rozkladu - to nic nie zmienia.
a poswiecanie osobnego dnia na ramionka w Twoim przypadku,to strata czasu i energii.
i jeszcze 4 dni!?
caly czas pamietaj,ze ZARCIE lezy u Ciebie.
przy poszukiwaniach planu,kieruj sie 3 najwazniejszymi wytycznymi:
- max 3-4 sesje treningowe/tydz. (4 TYLKO W PRZYPADKU,JESLI DOSKONALE KONTROLUJESZ ZARCIE ORAZ WYPOCZYNEK)
- max 5cw/sesje
- ponad 90% objetosci treningowej powinny zajmowac ciezkie,zlozone cwiczenia podstawowe.
filozofia "nowych bodzcow" konczy sie u swiezaka wpadaniem co pare dni,badz tygodni na nowy,wspanialy pomysl.
....a rozwiazanie lezy w SUMIENNYM WYKONYWANIU PODSTAWOWEGO PLANU I ZGRANIU ELEMENTOW POZA SALA TRENINGOWA.
Tonino
co do systematyki to sie nie zgodzę bo sumiennei trenuje i nie opuszczam dni treningowych
?
chyba zle zrozumiales.
przez ten rok treningow,cos na linii:
systematyczny,progresywny trening-odzywianie-regeneracja
lezalo i kwiczalo.
odżywianie tutaj może masz racje ale starałem się jeść dużo kuraków i ryżu, teraz od 2 tyg mam dobrą dietę,
to,ze spozywales "duzo kurakow i ryzu",to nie znaczy,ze jadles odpowiednio.
regeracja też myślę że jest okej, bo nei uprawiam innych sportów, a w moim wieku siłownia raz dziennie (4razy w tygodniu) po 1-1,5h to chyba nie tak dużo
no tak-typowe rozumowanie.
sprobuj spojrzec z innej strony.
stosujac objetosc treningu zbyt wysoka do swoich mozliwosci(regeneracyjnych)-spowalniasz lub calkowicie blokujesz swoj postep.
dlatego napisalem o przycieciu objetosci w Twoim treningu.
deload
to swiadome obnizenie objetosci i/lub intensywnosci w pewnym okresie czasu.
w ten sposob dajemy organizmowi szanse na regeneracje i lepsze reagowanie na bodzce po powtornym wejsciu na obroty.
zasugerowalem "zageszczenie" sesji z uwagi na fakt,ze reprezentujesz niski poziom wytrenowania,a niska czestotliwosc(stymulacja grup co 7 dni)/wysoka objetosc treningu nie przynosi optymalnych rezultatow w Twoim przypadku.
nie bardzo mi pasuje ten 2-way split, czy nie moge wykonywać tak:
pon: klata
wt: plecy+brzuch
sr: aeroby
czw: nogi+barki+brzuch
pt: bic+tric
co dokladnie nie pasuje ci w 2-way splicie? KONKRETNIE
a co do rozkladu - to nic nie zmienia.
a poswiecanie osobnego dnia na ramionka w Twoim przypadku,to strata czasu i energii.
i jeszcze 4 dni!?
caly czas pamietaj,ze ZARCIE lezy u Ciebie.
przy poszukiwaniach planu,kieruj sie 3 najwazniejszymi wytycznymi:
- max 3-4 sesje treningowe/tydz. (4 TYLKO W PRZYPADKU,JESLI DOSKONALE KONTROLUJESZ ZARCIE ORAZ WYPOCZYNEK)
- max 5cw/sesje
- ponad 90% objetosci treningowej powinny zajmowac ciezkie,zlozone cwiczenia podstawowe.
"live and die in the squat rack"
...
Napisał(a)
Wszystko ok tylko wydaje mi się, że nikt nie bierze pod uwagę zaawansowania ludzi, którzy poruszają dany problem. Każdego traktuje się jak przyszłego kulturystę, zawodowca a tak naprawdę 99% ludzi chce po prostu poprawić swoją sylwetkę i jestem pewien, że z prostych porad pozyska więcej korzyści niż z pseudo profesjonalnych monologów w formie pisemnej, po których dostanie wariacji i dalej będzie ćwiczył tak samo. Każdy ma swój rozum[o tyle o ile, ale ma] i jeżeli ćwicząc na siłowni kilka miesięcy myśli, że nowy bodziec to w postaci efektów tydzień, to wydaje mi się, że nie przyszedłby tu po poradę .
to nie szkło jest ostre, to ludzka wyobraźnia.
Polecane artykuły