Problem polega na tym, że dając z siebie minimalnie więcej możesz osiągnąć dużo lepsze efekty, które odrzucasz "bo tak".
Co do diety- bardzo dużo osób ma jakieś ograniczenia (finansowe, czasowe etc.), ale "dla chcącego nic trudnego". Nie dasz rady wpływać na całość zakupów? Jasne, ok, ale prawdopodobnie dołożyć kilka produktów w m-cu czy kupić coś sobie z własnych dasz radę.
Niby wróbel w garści, ale bez chwytania byka za rogi ananas dla Ciebie nie zakwitnie.
~Paulo Coelho.
Czasem rzucę okiem na dziennik
Ps. "bo dużo pracy w niego włożyłeś" - to nie jest argument. Nikt się na wszystkim nie zna.
Zmieniony przez - PanTomeusz w dniu 2012-07-23 15:25:02