Poczytaj, staraj sie korygować i zmieniać na lepsze-co nie znaczy, ze masz sie zniechecac. Powolne zmiany, byle do przodu.
mrCROSS - mysle, ze nawet jesli masz dobre intencje, to sposob ich przekazania - cytujac - jest do dupy. Wysnuwajac teze, warto ja poprzec, choc w minimalnym stopniu. Jesli nie masz na to ochoty-moze po prostu nie udzielaj sie?
Poszukuję książki "Na początku był głód" M. Konarzewskiego, gdyby ktoś miał egzeplarz na sprzedaż - proszę o kontakt mailowy ;)
Jedna z bardziej przemądrzałych osób na forum.