1. Chce dorzucic w "dzien eksplozywny" (kiedy robie podrzuty,
thrusters etc) barbell russian twists, o takie:
Chcialbym robic je dynamicznie. Cel oczywiscie to wzmocnic tors
w sensie ogolnym. Jak alternatywa, myslalem tez o wypychaniu linki
jedna reka, ale cwiczenie na wyciagu byloby duzo bardziej upierdliwe.
Co sadzicie o takich cwiczeniach? Robic, jak robic?
2. Chcialbym na jednym treningu polaczyc front squat ze snatch grip deadlift.
Slyszalem straszne opowiesci o tym jak to front squat dobija
prostowniki i laczenie tego z deadlift to samobojstwo.
Z mojego doswiadczenia, przy prawidlowej technice front squat
znacznie mniej obciaza kregoslup niz zwykly siad i wydaje mi sie
sensownym kandydatem do polaczenia z ciagiem.
3. Na nogi robie front i back squat i ciagi. Do tego pracuja przy
podrzutach. Ale chcialbym dorzucic do tego jeszcze cos ekstra na
dwuglowe, myslalem o stiff legged deadlift, ale w sumie juz robie
glebokie ciagi i nie wiem czy to ma sens. Jakie macie pomysly na dwuglowe?
Run Forrest, run!