moj problem polega na tym , że ostatnio zaczynałem jak głupi kilka planow - żadnego nie konczylem bo dowiadywalem sie w trakcie że coś z nim nie tak - na początku jakis split 3 dniowy , potem spil 2 dniowy (to mi powiedziano że FBW lepsze - ok rozumiem to) , potem przez chwile robiłem ten 5x5 zaproponowany przez Traktora (to Antoś powiedział że taki trening jest niedobry bo są SAME ćwiczenia zlożone a to też nie dobrze, i że generalnie jest za krotki i że sie nie przemęczam na nim - i faktycznie wychodziłem z tego treningu z lekkim niedosytem), dziś z kolei zrobilem fbw Antosia oparte na 12-stu ćwiczeniach to ledwo dotrwalem do konca (trening zajął mi 80min bez brzucha- ktory w ogole nie jest w tym treningu uwzgledniony i myslalem ze juz po 8,9 cwiczeniu padne na pysk) . Generalnie każdy mowi/radzi coś innego - pogubilem sie juz totalnie .
Tutaj trening Antosia ktory zrobilem dzis (ledwo zyje ;d - zapisałem po kolei ciężary i odczucia na treningu) ...
Przysiady rampa - 20kgx12 , 21,5x10 , 22,5 x 10, 23,5 x 8 (wszedzie miałem zrobic po 12 - widocznie za duzy ciężar wzialem - ciężary podane na 1 stronę sztang)
Syzyfki - 2x 10
Żuraw - 3x 10
Martwy na sztywnych- rampa - 15kg x12, 16,5 x12, 17,5 x10
Drążek - 2x 8,
Wiosłowanie w opadzie- rampa 17,5 x8 , 15 x6 ,15x6 (wszedzie mialem zrobic po 12- kompletnie opadlem z sił i nie dałem rady)
Wyciskanie sztangi na ławce skośnej dodatniej- rampa 15kgx 12, 17.5 x10, 17.5 x 10 (wszedzie miało być po 12- znow nie dalem rady)
Rozpiętki na ławce poziomej 7.5kg x 15powt, 7.5kg x 15powt
Wyciskanie sztangą stojąc - rampa 5kg x12, 6.5kg x10 , 6.5x10 (znowu wszedzie mialo byc po 12...)
Francuz za głowę- rampa 5kg x12 , 6.5kg x10 i trzecią serie odpusciłem - nie dałem rady juz
Uginanie ramion ze sztangą stojąc rampa 5kg x12 , 7.5kg x12
Wspięcia na palce - 3x max - tu już nie dałem rady i znowu odpuscilem
WSZYSTKIE kg podane są na jedną stronę sztangi ważącej 20kg ...
generalnie strasznie ciezko robilo mi sie ten trening , wydał mi sie za duzy objętosciowo
"...Gdy się rodzisz - wszyscy wokół Ciebie się śmieją - a Ty płaczesz .
Żyj tak , abyś w dniu swojej śmierdzi był jedyną osobą która się śmieje - a cała reszta płakała..."