Nie ukrywam, że bardzo smakują mi dania z barów chińskich. Wszędzie są dosyć podobne np. wieprzowina z warzywami i ryżem. Nie potrafię jednak zrobić takie samego mięsa i sosu jak oni mają. Mięso jest specyficzne, bardzo ścięte, wilgotne i smaczne. Macie jakieś przepis jak to robić?
Teorie o psach i kotach oraz specjalnie sprowadzanych przyprawach z Chin raczej pomijam. ;)
Pozdrawiam!