po 32 latach bezczynności postanowiłem w końcu zadbać o jakąkolwiek formę. Moim celem jest przede wszystkim redukcja wagi, pozbycie się tłuszczu, nabranie kondycji, a przy okazji wykształcenie jakichkolwiek mięśni, żeby po zrzuceniu tłuszczu nie wyglądać jak kości obciągnięte flakiem. Waga z miernikiem BF wskazuje prawie 26% BF, więc jest co zrzucać.
Pierwszy miesiąc był wyłącznie czystym cardio - na przemian rowerek i bieżnia. Po tym miesiącu forma zaczęła się wyraźnie poprawiać, więc postanowiłem zrobić coś w kierunku połączenia cardio i FBW.
Ćwiczę trzy razy w tygodniu (wtorek, czwartek, sobota) w godzinach rannych. Jako początkujący nie znam nazw większości ćwiczeń, więc zaryzykuję i podam przy opisach linki do maszyn, na których ćwiczę (mam nadzieję, że nie będzie to odebrane jako spam), żeby uniknąć przeinaczeń. Aktualnie przerabiany układ to:
1. rozgrzewka - orbitrek 15 minut
2. klatka i grzbiet - wyciskanie 2 x 15 powtórzeń (http://www.panattasport.com/resources/product/xplux/09_xplux.jpg)
3. grzbiet (odpowiednik wioślarza) - 2 x 15 powtórzeń (http://www.panattasport.com/resources/product/xplux/04_xplux.jpg)
4. klatka i grzbiet (odpowiednik pompek na poręczach) - 2 x 15 powtórzeń (http://www.panattasport.com/resources/product/xplux/10_xplux.jpg)
5. bicepsy - 2 x 15 powtórzeń (http://www.panattasport.com/resources/product/xplux/13_xplux.jpg)
6. nogi - 2 x 15 powtórzeń (http://www.panattasport.com/resources/product/xplux/21_xplux.jpg)
7. nogi - 2 x 15 powtórzeń (http://www.panattasport.com/resources/product/xplux/24_xplux.jpg)
8. bieżnia - to właściwie tyczy się pierwszych 4 maszyn. Pomiędzy kolejnymi seriami i ćwiczeniami 200 m na bieżni szybkim krokiem (6,5km) wypełnia mi czas i zwiększa palenie tłuszczu
9. brzuszki - 2 serie po 6 powtórzeń w 8 odmianach
10. cardio - 20 minut rowerka stacjonarnego
11. rozciąganie
Nie podaję wartości ciężarów, jakie osiągam, bo są na razie żałosne (szczególnie klatka), co do zasady jednak robię obie serie ćwiczeń przy takim samym ciężarze, dobranym tak, że ostatni ruch w drugiej serii jest już wykonywany z dużym wysiłkiem.
Na razie zestaw mi się nie nudzi, widzę postępy jeśli chodzi o wytrzymałość, mam jednak pytanie przede wszystkim co do dwóch rzeczy:
- czy warto by spróbować zmienić 2 serie po 15 powtórzeń przy tym samym ciężarze na coś innego?
- co sądzicie o tej bieżni pomiędzy ćwiczeniami na maszynach (wyłącznie tych, w których nie pracują nogi, zaznaczam)? Nie wydaje mi się, żeby to przeszkadzało w odpoczynku mięśni aktualnie ćwiczonych, a przynajmniej mam zajęcie pomiędzy seriami.
Pozdrawiam,
Przemek