Już dość długo bo z 1,5roku mieszam z dietą i nadszedł czas żeby ją dopracować na ostatni guzik - w szczególności unormować tłuszcze.
W dni treningowe dojdzie po treningu białko i węgle z suplementacji myślę że w proporcji 30g/60g.
Ogólnie to produktami troszkę żongluję - czasami o 11 kaszka o 14 ryż paraboliczny itd. a czasami makaron (w zależności od ochoty). Te jajka bym chciał wywalić bo troszkę mi to siedzi później na jelitach (może jakaś rybka tylko że to znowu drogi wydatek - macie jakiś pomysł na tańszy zamiennik?). Ogólnie proszę o uwagi i sugestię - będę wdzięczny za każdą pomoc ;)
I jestem ektomorfikiem więc tłuszczem w ogóle mnie nie oblewa ale niestety masą też nie bardzo więc mogę sobie pozwolić na różne eksperymenty.