Już drugi dzień mija a ja mam wrażenie że nerwowo nie wytrzymam. Szukałem odpowiedzi w internecie ale niczego pasującego nie znalazłem. Pytam na forum bo wyprawa do lekarza stanowi drobny problem i chcę wiedzieć czy to jest okresowe czy wymaga wizyty u lekarza.
Objawia się kłucie w pępku. Ból to "grubo" powiedziane. Wiele ludzi się skarżyło że nie może się wyprostować. Nic podobnego. Mam wrażenie jakby ktoś mnie kuł nożem od strony wewnętrznej pod pępkiem. Nie było by w tym nic złego zważając na fakt że mi to nie przeszkadza w poruszaniu. Bardziej mnie to denerwuje bo nie mogę się skupić. Wzbudza to agresję. Ciągle myślę tylko o tym kłuciu. Po prostu coś mi wbija szpilkę (i to nie małą) w pępek. Dziś jest drugi dzień a ja muszę znosić te tortury. Rano pierwszego dnia miałem drobne mdłości.
Problem wystąpił po tym jak postanowiłem się napić czekoladowego mleka pod wieczór. Bardzo dawno temu nie tolerowałem laktozy, potem nie było problemu ale jakiś czas temu się wróciło. Tym sposobem okazjonalnie raz na pół roku wypiję nie więcej niż szklankę. Zdarza mi się dolać do herbaty czy coś ale nic się nie dzieje. Z tym że uczulenie objawiało się biegunką i zaparciami a nie bólem pępka.
Podkreślam że miałem wycinany wyrostek i byłem leczony na wrzody parę lat temu.
Liczę że ktoś coś wymyśli racjonalnego. Na chwilę obecną tylko herbata mi pomaga ale i to mało.
Zmieniony przez - venome w dniu 2012-01-10 13:30:41
Zmieniony przez - venome w dniu 2012-01-10 13:31:16