Mam spory staż treningowy i dosyć dobre wyniki, ale nigdy nie robiłem treningu na gęstość. Z tego co mi wiadomo, chodzi w nim o zmiejszanie odstępów między serjami np od 60s, co trenig o 10s. i w tygodniu 2x ta sama partia, czy ma ktoś naprawde dobrze rozpisany taki trenig. Proszę o nie odpisywanie jeżeli ktoś nie bedzie chciał pomóc tylko się wymądrzać bo jest na forum 10 lat. Odrazu mówię że nogi mam zaniedbane i nie chce tam gestości robić a raczej masę;) więc taki trening bez nóg. Nogi wrzucę sobie sam w inny dzień. Może gdzieś ktoś już tu wrzucał taki trening ale ja nie znalazłem, a przynajmniej nic konkretnego.
jacenzio