Jest jednak coś, co przyznam troszkę mnie martwi. Otóż podczas ćwiczeń (szczególnie długotrwałego skakania) chwyta mnie kolka. Mija kiedy mocno wciągnę brzuch. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, ale takie uczucie, jakby za chwilę miała mnie złapać kolka, mam o różnych porach dnia, nawet kiedy siedzę.
Dzisiaj rano (kiedy sprawdzałam jak wzmocniły mi się mięśnie brzucha
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/5.gif)
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/5.gif)
Co to może być? miałam ,,to'' w tym miejscu, gdzie zwykle łapie mnie kolka w czasie ćwiczeń - po lewej stronie poniżej talii a powyżej pachwiny, tak w połowie drogi.
Nawet teraz kiedy siedzę, czuję maleńką kolkę - zawsze wtym samym miejscu...