Szacuny
11150
Napisanych postów
51599
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jak my stare "murchate dziady" powinniśmy się odżywiac :) ??? Ktos jest w temacie?Czy nasza dieta powinna różnic sie od diety pakera- żółtodzioba?
Tak na początek nurtuje mnie taka rzecz;
Co myślicie o jedzeniu surowego miesa? Jadacie surowa wołowine np. ???
Czy to bezpieczne?
Kiedys wcinałem ,ale potem jakoś mi przeszła ochota po tych wszystkich swinskich grypach ,chorobach wscieklych krow ,jakis glistach,tasiemcach itp.
Jednak czasami decuduje sie ,ale tylko na taka tatarową wołową gotową ze sklepu.Tak jakos mi sie wydaje ,ze to bezpieczniejsze,zaprawione juz na tyle chemią ,ze jednak te robale ,czy choroby juz sie nie przebiją.
Szacuny
803
Napisanych postów
2016
Wiek
48 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
128018
Witaj
Myślę, że dbanie o zdrową, zbilansowaną dietę ma sens w każdym wieku i to bez względu na uprawiane sporty czy leżenie przed telewizorem...
Surowe mięcho jeśli ma zaszkodzić to zaszkodzi i starcowi i młokosowi... a porządnie doprawionego i świeżego tatara nie odmówię nigdy...
Osobiście wolę opychać się mało przetworzoną żywnością niż wszelkiego typu fastfoodami...
Szacuny
1
Napisanych postów
212
Wiek
52 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3220
chunga jak wiesz lata temu dieta oparta była na mięsie mielonym i wyniki były dobre nie ma nic złego w tatarze z dobrej wołowiny raz kiedyś. To panie rarytas pozdro
Szacuny
11150
Napisanych postów
51599
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
no dobra od jutra wcinamy surowa wołowine ,a jak ktos dostanie robali ,to niech je tu wrzuci na focie dla przestrogi :)
ps .tyle lat piersi z kuraka były na topie w diecie pakerskiej ,a teraz cos strasznie jada na nie ,ze nie maja witamin ,że brak w niej kreatyny i żelaza ,że jakies estrogeny maja i inne cuda,że nawet niby wieprzowina wartosciowsza,że królik jest ok,ja nie nadązam za tym wszystkim,kurde wieprzowiny nie jadłem całe zycie
Szacuny
1
Napisanych postów
212
Wiek
52 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3220
chunga czasami mam podobne odczucia , im więcej czytam tym, więcej jestem skołowany ale tu potrzebny jest zdrowy rozsądek kura jest niezdrowa bo z farm a tam pasze cuda wianki jednym słowem bee ale ja nie mam dostępu do kurek z ekologicznego chowu wic jem to co jest i jest git poczytaj panie co tam jest w odżywkach aspartamy zapachy aromaty..... chemia ale jakos nikt nie mówi że jest be! tak i tylko panie zdrowy rozsądek nas uratuje jedyna rzecz którą mam od ekologów to jaja bo jem tego dużo i mieszkam na wsi więc dostęp jest. a resztą się nie przejmuje bo i po co? co bym wtedy jadł? pozdro starszaki
Szacuny
5
Napisanych postów
53
Wiek
52 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
665
Czytałem kiedyś , że istnieje jedna podstawowa przyczyna dla której należy spożywać rzeczy jak najmniej przetworzone. Tą przyczyną jest fakt, że ewolucja nie jest w stanie nadążyć za "postępem" cywilizacyjnym. Innymi słowy nasze układy pokarmowe podobno nie były w stanie przyzwyczaić się w przeciągu tych dajmy na to 100 lat do zmian w żywności, wynikających z metod produkcji, jakie nastąpiły w tym czasie. Podsumowując - jedzmy śmiało żywność w formie w jakiej wiemy że istniała za naszych pradziadków i bedzie ok Teoria brzmi przekonująco choć nie umiem jej oczywiście zweryfikować.
Co do surowego mięsa to często wsuwam tatara i nic niekorzystnego nie widzę. Jakiś czas temu w Niemczech zostałem poczęstowany surową wieprzowiną (mieloną na kanapkach) i to nie gdzieś w jakiejś wiosce tylko na firmowym poczęstunku w centrum Drezna (a ja myślałem, że jak się je surową wołowinę to wystarczy by być hardkorem Inna sprawa, że standardy badań takiej wieprzowiny są pewnie trochę "inne" w Niemczech niż u nas
Szacuny
11150
Napisanych postów
51599
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Każde mięso jest dobre, podstawowym kryterium jakim się kieruję wybierając jest jakość. Nie dajmy się zwariować.
Surową mieloną wieprzowinę wyjadałem z chlebem mamie, jak lepiła mielone, smaki dzieciństwa, co do tatara to rarytas ;)jeszcze pół kila zasady dla zasady co by robaki ewentualne wytępić.
Ehhh i znowu się rozmarzyłem...