Mój sprzęt w tej chwili to:
2 x hantle, sztanga łamana + 20 kg ciężarków (ale to w każdej chwili mogę co najmniej podwoić lub potroić w zależności od potrzeb)
Plan ćwiczeń:
Wtorek
1. uginanie ramion proste 4 serie 8/10kg
2. podnoszenie hantli w skłonie bocznym 4 serie 15/10kg
3. uginanie ramion z suspinacją 4 serie 8/10kg
4. szrugsy 4 serie 30/10kg
5. podnoszenie hantli - młotek 4 serie 8/10kg
Piątek
1. 4 serie po 12/10kg podnoszenie hantli na stojąco (tak jak sztangą)
2. 4 serie po 20/10kg wiosłowanie hantlami w zgięciu
3. 4 serie po 10/10kg unoszenie hantli pod brodę
4. 4 serie po 7/8kg unoszenie hantli przed sobą
5. 4 serie po 10/8kg uginanie sztangielek na siedząco
Niedziela
1. 5 serii po 10/10 kg sztangą biceps
2. 5 serii 8/10 kg leżąc na podłodze na plecach rozpiętki z prostymi ramionami
3. 4 serie 10/6 kg wymachy w bok
5. 4 serie po 10/6 kg sztangą na stojąco za głowę
W pozostałe dni robię wieczorem 4 serie po 25 pompek z nogami na podwyższeniu (1 dzień w tygodniu bez pompek)
Ćwiczenia zaczynałem od 3 serii z mniejsza liczbą powtórzeń, ale w miarę upływu czasu szło mi coraz lepiej, więc zwiększałem je. Nie wiem czy jasno określiłem poszczególne rodzaje ćwiczeń, ale chodzi mi o ocenę tego planu, ewentualnie jakieś podpowiedzi, sugestie itp. Ćwiczę ok pół roku, ważę 65 kg, 178, 26 lat. Z czasem chciałbym też zacząć jakąs dietę, bo nie ukrywam ze zalezy mi na przybraniu masy. Jak narazie to ewidentie chudne. Z góry dziękuję za odp