...
Napisał(a)
ciężar dobierzesz na treningu. przeciez to zaden problem. lepiej wziąć za mało na pierwszym treningu niż od razu max. więc staraj się zaniżyć delikatnie
...
Napisał(a)
tak jak napisał Dabadu wszystko wyjdzie w praniu, ale pamientaj wazna jest technika , a nie bezsensowne machanie ciezarem, lepiej wes mniej ale porzadnie etchnicznie wykonaj cwiczenie, niz wiecej i je skalecz. to jest twój sukces:
1.Dieta-podstawa
2.trening
3.regeneracja- dla ciebie na dzien dzisiejszy to porzadny sen i relaks w miare mozliwosci.
Powdzenia
jak chcesz cos jeszcze to pytaj??
1.Dieta-podstawa
2.trening
3.regeneracja- dla ciebie na dzien dzisiejszy to porzadny sen i relaks w miare mozliwosci.
Powdzenia
jak chcesz cos jeszcze to pytaj??
...
Napisał(a)
Jimi-Page - trening nog czy grzbietu raz w tygodniu w swiecie naturalnej kulturystyki czy tez powerbuildingu po prostu nie istnieje, prawdopodobienstwo ze trafimy w proces superkompensacji w treningu partii raz w tyg graniczy z cudem - niektorzy to olewaja a to spory blad, bowiem im mniej trafionych procesow superkompensacji tym czestsze zastoje - stad mamy przyklady typowych splitowcow 3-dniowych, gdzie po roku cwiczen lapie stagnacja i uciekaja sie w przerozne metodyki intensyfikacyjne typu supersety,disety,trisety - a to kompletnie nie na ich poziom...
Dabadu : wyrozniamy 2 systemy treningowe:
-calosciowy
-dzielony
W kazdym z nim jest mnogosc rozwiazan, zmiana calego systemu niekoniecznie przynosi efekt jakiego bysmy chcieli, natomiast zmiana metody/podejscia w systemie to juz inna sprawa. Ludzie blednie interpretuja "split to metoda" "Fbw to metoda" - to nie sa zadne metody, to sa podstawowe systemy, ktore wybieramy i skakanie z kwiatka na kwiatek nie przynosi nic dobrego zazwyczaj. Bardzo jaskrawym przykladem na to, dlaczego FBW moze trwac kilka lat (rownoczesnie tez split - to oczywiste) jest fakt iz z kazdym treningiem az do pewnego kilkuletniego stazu sztanga co rusz obiera nowa dla siebie korzystniejsza trajektorie, to dosc oczywiste poniewaz jestesmy coraz bardziej sprawni, coraz bardziej skoordynowani,coraz silniejsi - nasz system nerwowy jest na coraz wyzszym pulapie i nie dzwigamy tak jak kiedys. Jesli mam byc szczery na poczatek metoda 15-10-5 jest rewelacyjna bo atakuje rozne zakresy powtorzeniowe wiec daje rozne bodzce - wykonujac 15pow w serii nawet jak osoba poczatkujaca spartoli 7 to i tak zawsze dostanie wysoki bodziec za sprawa chociaz tych 8 poprawnie wykonanych, natomiast kiedy robi serie skladajaca sie z 8pow i zepsuje z nich 6 - to 2pow w dodatku na wzglednie jeszcze malych ciezarach z cala pewnoscia nie wplyna korzystnie na rozwoj jakiej kolwiek masy miesniowej.
Dabadu : wyrozniamy 2 systemy treningowe:
-calosciowy
-dzielony
W kazdym z nim jest mnogosc rozwiazan, zmiana calego systemu niekoniecznie przynosi efekt jakiego bysmy chcieli, natomiast zmiana metody/podejscia w systemie to juz inna sprawa. Ludzie blednie interpretuja "split to metoda" "Fbw to metoda" - to nie sa zadne metody, to sa podstawowe systemy, ktore wybieramy i skakanie z kwiatka na kwiatek nie przynosi nic dobrego zazwyczaj. Bardzo jaskrawym przykladem na to, dlaczego FBW moze trwac kilka lat (rownoczesnie tez split - to oczywiste) jest fakt iz z kazdym treningiem az do pewnego kilkuletniego stazu sztanga co rusz obiera nowa dla siebie korzystniejsza trajektorie, to dosc oczywiste poniewaz jestesmy coraz bardziej sprawni, coraz bardziej skoordynowani,coraz silniejsi - nasz system nerwowy jest na coraz wyzszym pulapie i nie dzwigamy tak jak kiedys. Jesli mam byc szczery na poczatek metoda 15-10-5 jest rewelacyjna bo atakuje rozne zakresy powtorzeniowe wiec daje rozne bodzce - wykonujac 15pow w serii nawet jak osoba poczatkujaca spartoli 7 to i tak zawsze dostanie wysoki bodziec za sprawa chociaz tych 8 poprawnie wykonanych, natomiast kiedy robi serie skladajaca sie z 8pow i zepsuje z nich 6 - to 2pow w dodatku na wzglednie jeszcze malych ciezarach z cala pewnoscia nie wplyna korzystnie na rozwoj jakiej kolwiek masy miesniowej.
...
Napisał(a)
Jeszcze raz dzięki wielkie za pomoc
3x w tygodniu mam tym planem trenować?
I czy opłaca się taką odżywkę na regeneracje stawów kupić?
https://sklep.sfd.pl/Trec_Joint(X)PACK_T-5-opis3486.html
Czy polecacie jakiejś innej firmy?
3x w tygodniu mam tym planem trenować?
I czy opłaca się taką odżywkę na regeneracje stawów kupić?
https://sklep.sfd.pl/Trec_Joint(X)PACK_T-5-opis3486.html
Czy polecacie jakiejś innej firmy?
...
Napisał(a)
nie ma za co dziekowac , jak cos to pytaj i odzywaj sie jak czegos nie ebdziesz wiedział.
powiem ci tak nie powinno zaszkodzic a moze pomoc!!!
Pozdrawiam
powiem ci tak nie powinno zaszkodzic a moze pomoc!!!
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Witam ponownie, dzisiaj zacząłem robić ten trening i już mam pytania
A więc:
Przy przysiadzie i troszkę przy MC na prostych nogach bolały mnie plecy przy odcinku piersiowym kręgosłupa. Przy przysiadach staram się, żeby mieć klatkę wypchniętą do przodu, barki opuszczone i odwiedzione w tył, część lędźwiowa kręgosłupa wygięta do przodu, kolana nie przekraczają palców... Ale nie zrobię tak pełnego przysiadu, nie mam równowagi do tego musiałyby mi kolana poza palce wychodzić, czy może to wynikać z słabych mięśni pleców, ze złej techniki?
Czy może z tego, że po rozgrzewce na rowerku zapomniałem rozgrzać ręce itp. krążeniami... Ale zrobiłem też po 2 serie do przysiadów i MC samą sztangą.
Mój trening:
http://img121.imageshack.us/img121/2489/trening27czerwca2011.jpg
Teraz opiszę jak każde ćwiczenie mi szło.
Przysiady: 3 serie po 50kg, powtórzenia: 12,12,12(problem opisany wyżej)
MC: 3 serie po 50kg, powtórzenia 12,10,10 (nie pamiętam dokładnie, bo trening robiłem rano i nie zapisałem powtórzeń i ciężaru)
Klatka: tu bez problemów poszło 3x po 12, więc ciężar muszę zwiększyć
Wiosłowanie: 3x po 40 kg 10,8,8 (było mi ciężko bo już mi łapy wysiadały i ciężko mi było trzymać barki cofnięte do tyłu... Jak były cofnięte to plecki w części piersiowej koło kręgosłupa nic nie bolały tylko czułem jak czworoboczne pracują, gdy opuściłem zaczęły boleć...)
Wyciskanie sztangi sprzed głowy: tu to się namęczyłem
Jak widać po wynikach za dobrze nie jest.
Przy podciąganiu nachwyt był troszkę szerszy niż szerokość barków. Reszta chyba nie jest potrzebna do pomocy co i jak źle robię.
A więc:
Przy przysiadzie i troszkę przy MC na prostych nogach bolały mnie plecy przy odcinku piersiowym kręgosłupa. Przy przysiadach staram się, żeby mieć klatkę wypchniętą do przodu, barki opuszczone i odwiedzione w tył, część lędźwiowa kręgosłupa wygięta do przodu, kolana nie przekraczają palców... Ale nie zrobię tak pełnego przysiadu, nie mam równowagi do tego musiałyby mi kolana poza palce wychodzić, czy może to wynikać z słabych mięśni pleców, ze złej techniki?
Czy może z tego, że po rozgrzewce na rowerku zapomniałem rozgrzać ręce itp. krążeniami... Ale zrobiłem też po 2 serie do przysiadów i MC samą sztangą.
Mój trening:
http://img121.imageshack.us/img121/2489/trening27czerwca2011.jpg
Teraz opiszę jak każde ćwiczenie mi szło.
Przysiady: 3 serie po 50kg, powtórzenia: 12,12,12(problem opisany wyżej)
MC: 3 serie po 50kg, powtórzenia 12,10,10 (nie pamiętam dokładnie, bo trening robiłem rano i nie zapisałem powtórzeń i ciężaru)
Klatka: tu bez problemów poszło 3x po 12, więc ciężar muszę zwiększyć
Wiosłowanie: 3x po 40 kg 10,8,8 (było mi ciężko bo już mi łapy wysiadały i ciężko mi było trzymać barki cofnięte do tyłu... Jak były cofnięte to plecki w części piersiowej koło kręgosłupa nic nie bolały tylko czułem jak czworoboczne pracują, gdy opuściłem zaczęły boleć...)
Wyciskanie sztangi sprzed głowy: tu to się namęczyłem
Jak widać po wynikach za dobrze nie jest.
Przy podciąganiu nachwyt był troszkę szerszy niż szerokość barków. Reszta chyba nie jest potrzebna do pomocy co i jak źle robię.
...
Napisał(a)
Podbijam... i jeszcze jedno pytanko robić porządny trening rozciągania po treningu czy w dni nietreningowe?(i tak będę się rozciągał po treningu, ale tak lekko, aby naciągnąć mięśnie)
Liczę, że ktoś pomoże.
Liczę, że ktoś pomoże.
Polecane artykuły