Mój cel to zrzucić tłuszcz, nieznacznie powiększyć mięśnie i je wyeksponować (rzeźba).
Przez ostatnie dwa miesiące robiłem trening ogólnorozwojowy (klatka, plecy, biceps, triceps, barki, brzuch i nogi) 2-3 razy w tygodniu.
Aktualnie zacząłem dzielić treningi.
Pon. Klatka + bicepsy + brzuch
Wt. Plecy + barki + tricepsy + brzuch
2 dni wolne i powtarzam cykl.
Trening zajmuje mi średnio ponad godzinę i daję z siebie ile się da, baterie wyładowane do zera. Nóg już nie ćwiczę bo jeżdżę wyczynowo na desce (mój trening aerobowy w dni wolne od siłowni) i wyglądają naprawdę okej, nie chcę mieć większych ud czy łydek.
Dieta:
Śniadanie płatki owsiane z mlekiem, rodzynkami i otrębami pszennymi
Drugie śniadanie sałatka z tuńczykiem, kukurydzą i czerwoną fasolą
Obiad pierś z kurczaka/wołowina z brązowym ryżem i warzywami
Podwieczorek jak wyżej
Kolacja szklanka kefiru i jakiś owoc na zapchanie.
Oczywiście jem godzinę przed treningiem i bezpośrednio po nim.
Efekty są zauważalne po tych prawie 3 miesiącach siłowni, ale może mogę zmienić coś by były lepsze/szybsze? Nie biorę żadnych dopalaczy i wspomagaczy, jestem cierpliwy i mam czas na rozwój "na sucho".