ŻARCIE
- kawa z miodem gryczanym
- jajecznica na polędwicy
- klopsy gotowane z indyka
- kasza gryczana
- oliwa extra dziewica
- pistacje
- kromka żytniego pełnoziarn.
- masło
- żółty ser
kcal 1467 BTW 89/82/99 - wiem, wiem, retarded.
spowiedź
Po raz pierwszy od dłuższego czasu miałam na coś chcicę choć wiedziałam, że nie powinnam (nie nie, nie chodzi o listonosza). Na kolację wiadomo, trza białko z ew. tłuszczem w******lać, a mnie napadło na kromkę ze srem. Od czasu walki z uzależnieniem od słodyczy (czyli to co przerabia Maya świeć Thorze nad jej duszą) co już trwa ok 3 miesięcy, nie miałam w pysku czegoś, czego bym sobie wcześniej zakazała. Wiem, że kaliber przewinienia to jest jakieś pół procy i to bez gumki, ale mam nadzieję, że nie jest to zapowiedź rzucania się na węgle wieczorami. Czeka mnie uber test, bo w sobotę urodziny, ale na szczęście nie u rodziny.
Zmieniony przez - stara_rura w dniu 2011-07-21 10:47:26