Szacuny
31
Napisanych postów
1674
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
73472
Princess ale tobie ww. problem nie grozi...
Ja wole bieganie ale najlepiej niech kazdy robi to co lubi.
Argument ze stawami do mnie nie przemawia bo kazdy sport je niszczy jednak jezeli jest wykonywany odpowiednio mozna zmniejszyc ryzyko. Ja osobisci waze ponad 95 kg i na problemy z kolanami nie nazekam a pobiegac lubie. Wogle wydaje mi sie ze bieg bardziej wplywa na ogulna sprawnosc niz rower bo jednak cale cialo jest zaangazowane w przeciwienstwie do roweru gdzie pracuja glownie nogi.
Ale jak juz powieddzialem kazdy robi to co lubi.
Szacuny
11150
Napisanych postów
51599
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja czy biegam czy trenuję na rowerku po lasach i tak nie moge do końca zgubic tłuszczyku.Wydaje mi sie, że rowerek jest przyjemniejszy.Można na nim posłuchac muzy(spokojnej oczywiście) co jest bardzo utrudnione przy bieganiu.
Szacuny
4
Napisanych postów
1263
Wiek
43 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
44823
na roweze mozna wypasc przez kierownice albo spasc jajcami na rame- napisalem to z nudow, niemosicie sobie tego brac do siebie, ale dzieki za odpowiedzi
Szacuny
11150
Napisanych postów
51599
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Cwierzo-ty kiedys powiedziałes, że nie można rozwalic sobie stawów gdy bedzie sie biegaćpo tawie.OK! Ale na trawie łatwo o skręcenie kostki ;0) Pozdrawiam.
Szacuny
11150
Napisanych postów
51599
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
jezeli konfrontacja rower vs. bieganie ma sluzyc wyborze metody zrzucenia tluszczu to powiem tyle, ze jednak bieganie jest bardziej intensywnym cwiczeniem i chyba jednak lepiej sie do tego nadaje.