ponad 10 lat na poziomie zaawansowanym (muay-thai).
Potem kulturystykę jako dodatek a raczej chodziło mi głównie o zrobienie wagi i taki wygląd jak np.Mike Tyson bo też jestem jego
wzrostu,a w biciu wagi chodziło mi o to że technikę miałem wydolność też,ale zawsze masy brakowało a jak wiadomo większa masa
to większe przełożenie jej na siłę ciosu jeśli ma się technikę.
I powiem szczerze że udało mi się byłem bardzo mocno ubity,szybkość minimalnie spadła ale to normalnie,ale siła ciosu poszła w górę.Potem niestety przerwałem treningi z powodów osobistych i teraz jestem niestety zalany dość mocno tłuszczem ale
szerokość pleców została tylko wiadomo dużo nadrabiam tłuszczem
i taki misiek się zemnie zrobił.
I mam teraz panowie pytanko bo tego nie wiem:/
Czy jest możliwość zamiany tego tłuszczu w masę mięśniową?
I jaką powinienem mieć dietę?
Nie widać po mnie tej wagi ponieważ ten tłuszcz rozkłada mi się
na całe ciało a nie odkłada tylko np na brzuchu i mam grube kości.
Wzrost:179cm
Waga:105 kg
Ogólnie zależy mi na sylwetce bar.mocno ubitej przy wadzę do 100kg
taka jaką miał np.Mike Tyson,i może to śmiesznie ale w szczycie formy miałem 95kg przy dość dobrej definicji i dobrze się z tym czułem.
Dziękuję wam z góry i czekam na odpowiedzi,
Aha jeszcze dodam że z dietą nie będę mieć problemu bo mam dość duży żołądek i mogę duże ilości pokarmu do siebie dostarczać białko węglę itp.ok panowie dzięki i proszę o poważne odpowiedzi
bo pragnę powrócić do tego co zawszę będę kochać i mi bar.zależy.
MUAY THAI IS THE BEST ! ! !