Tydzień temu miałem wycięty wyrostek i mam z głowy treningi na 2 miesiące przynajmniej. Po 2óch miechach planuje już iść na siłkę i robić lekkie treningi bez ćwiczeń obciążających miejsce zabiegu, dodać aeroby, dietkę i zjechać trochę z tłuszczu bo, chodzi to za mną od dłuższego czasu -_-
Moje pytania są następujące:
1. Czy za jakiś miesiąc jak będę mógł jeść zupełnie normalnie jest sens zacząć się odchudzać samą dietą bez treningu?
Głównie chodzi mi o kwestię utraty mięśni: czy bez treningu nie dostaną za bardzo po dupie?
2. Jak w ogóle tolerowane są odżywki po takiej operacji? Czy po miesiącu mógłbym nimi trochę wspomagać dietę?
dzięki za pomoc i pozdrawiam