mam problem z dobrym rozłożeniem ćwiczeń z racji dostępu do siłowni tylko 2 razy w tygodniu oraz braku ławeczki w domu.
Obecnie mój plan treningowy wygląda następująco:
wtorek - siłownia, wyciskanie sztangi leżąc, rozpiętki na maszynie, wyciskanie poziome na maszynie w siadzie, ściąganie drążka wyciągu górnego w siadze (nachwyt):
środa - w domu, sztangielka w siadzie z podporem o kolano, pompki z nogami w górze, brzuszki
czwartek - w domu, unoszenie ramion ze sztangielkami, wyciskanie sztangielek, nogi (przysiady)
piątek - siłownia, wyciskanie sztangi leżąc, rozpiętki na maszynie, wyciskanie poziome na maszynie w siadzie, ściąganie drążka wyciągu górnego w siadze (nachwyt):
sobota - w domu, sztangielka w siadzie z podporem o kolano, pompki z nogami w górze, brzuszki
niedziela - w domu, unoszenie ramion ze sztangielkami, wyciskanie sztangielek, nogi (przysiady)
poniedziałek wolny
Jestem żółtodziobem, ale wiem, że plan wymaga zdecydowanej poprawy. Doradźcie, co najlepiej łączyć ze sobą, żeby w pełni wykorzystać dostęp do siłowni 2 razy w tygodniu i sztangielki w pozostałe dni ?
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21
Waga: 68
Wzrost: 174
Cel treningowy: rzeźba + ew 1kg masy
Staż treningowy na słowni: 6 miesięcy, 2x w tygodniu ogólnorozwojowy
Uprawiane inne sporty: bieganie 3-4 razy w tygodniu
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): full siłownia 2x w tygodniu, sztangielki 2-15kg
Dieta: tak
Przeciwskaznania medyczne: nie
Zażywane suplementy: