Cha! cha! ale ubaw. Markus naprawde myslisz, ze np. Organon lub Schering dalby licencje na produkcje swoich lekow firmie farmaceutycznej Nile z Egiptu wiedzac, ze tam beda one produkowane w jakis podejrzanych warunkach i beda zanieczyszczone? Kupa smichu! Czlowieku, toz to brednie jakich malo, leki to nie coca-cola, i ile trzeba zachodu, zeby dostac licencje na produkcje takiej coli a co dopiero lekow. Spotkalem sie z opiniami w Stanach, ze
Omnadren jest zanieczyszczony, a wynikalo to tylko z faktu, iz jest dosc trudno osiagalny ze wzgledu na fakt, iz malo kto go przywozi z Polski a dealerzy, chcac utrzymac sprzedaz swojego asortymentu (pochodzacy glownie z Meksyku) puszczaja swoje ploty, ktore padaja na bardzo podatny grunt, gdyz Amerykanie w dalszym ciagu maja bardzo negatywnego fiola na punkcie dawnych panstw socjalistycznych, ze nie wspomne o krajach arabskich. Ciekawe co by powiedzieli na to przedstawiciele Polfy i inne duze korporacje farmaceutyczne obecne w Polsce, ktore produkuja niektore swoje leki wlasie w Polfach?
A wracajac do zawodowcow, ciekawe jak ich tylki wyczuwaja te zanieczyszczenia, a moze kolesie dysponuja jakimis potwierdzonymi badaniami laboratoryjnymi, to wtedy bylaby dosc interesujaca sprawa warta kupe pieniedzy.
Pozdrowka