Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
"Emo – dwuznaczny termin slangowy[1] używany do opisania lub w odniesieniu do mody, stylu[2] i postawy połączonej z muzyką post-hardcore, pop punk, a także metalcore. Emo może również opisywać muzykę emo lub ogólnie stan emocjonalny (jak "czuć się emo"). Jest również (czasami niepochlebnie) używane w stosunku do kogoś ubierającego się jako stereotypowy emo lub kogoś ogólnie, we własnym mniemaniu, nieprzystosowanego do realiów świata"
...
Napisał(a)
Emo to najczęściej typy z tzw. „dobrych domów”, którym w dupach się poprzewracało. Nie są wystarczająco mroczni, by być gotHami, ale są zbyt nieodporni na tanie wino, by być punkami.
Inne:
* Emo użala się nad swoim żywotem i lubi puszyste (zawsze czarne lub różowe) króliczki.
* Mając już wszystko, nie muszą martwić się o pieniądze, jedzenie czy dach nad głową. W życiu nie spotyka ich nic złego; żadnej bezdennej, wyniszczającej, łamiącej serce i za***iście mrocznej rozpaczy. Z tego też powodu paradoksalnie dążą do niej, wynajdując absurdalne preteksty do płaczu i cięcia się żyletkami.
* Ulubioną rozrywką i metodą rozładowywania napięcia jest cięcie się żyletką. A to wycinanie sobie napisów na skórze, a to podcinanie sobie żył i takie tam próby samobójcze.
* Tylko pozerzy tną się Polsilverami. Prawdziwe emo musi się chlastać Gilettem lub tępym i za***iście gotyckim nożem do korespondencji. Czasem równie tępym i równie za***istym nożem do masła, bądź też łyżką – ale to już wersja dla hardkorów.
* Emo siedzą w kątach ze złączonymi kolanami, szeroko rozstawionymi stopami, ale czubki butów muszą być skierowane do siebie (w podobny sposób też chodzą).
* Każde emo mówi, że jest "inne" niż wszyscy, jednocześnie powielając "modę" znaną wszystkim sŁłIiiitTtaśnYm 13-letnim dzieffcynkom.
* Większość Emo nie zna języka polskiego, tylko polsko-angielsko-nijaki, np. NiiIQtt MnNiEee NIiE RoZooMOoFfFuje. (Oo czyta się jak polskie u)
Inne:
* Emo użala się nad swoim żywotem i lubi puszyste (zawsze czarne lub różowe) króliczki.
* Mając już wszystko, nie muszą martwić się o pieniądze, jedzenie czy dach nad głową. W życiu nie spotyka ich nic złego; żadnej bezdennej, wyniszczającej, łamiącej serce i za***iście mrocznej rozpaczy. Z tego też powodu paradoksalnie dążą do niej, wynajdując absurdalne preteksty do płaczu i cięcia się żyletkami.
* Ulubioną rozrywką i metodą rozładowywania napięcia jest cięcie się żyletką. A to wycinanie sobie napisów na skórze, a to podcinanie sobie żył i takie tam próby samobójcze.
* Tylko pozerzy tną się Polsilverami. Prawdziwe emo musi się chlastać Gilettem lub tępym i za***iście gotyckim nożem do korespondencji. Czasem równie tępym i równie za***istym nożem do masła, bądź też łyżką – ale to już wersja dla hardkorów.
* Emo siedzą w kątach ze złączonymi kolanami, szeroko rozstawionymi stopami, ale czubki butów muszą być skierowane do siebie (w podobny sposób też chodzą).
* Każde emo mówi, że jest "inne" niż wszyscy, jednocześnie powielając "modę" znaną wszystkim sŁłIiiitTtaśnYm 13-letnim dzieffcynkom.
* Większość Emo nie zna języka polskiego, tylko polsko-angielsko-nijaki, np. NiiIQtt MnNiEee NIiE RoZooMOoFfFuje. (Oo czyta się jak polskie u)
Poprzedni temat
kulturystyka jak wrócić do poprzedniej sylwetki
Następny temat
co jest powodem takiej sytuacji
Polecane artykuły