przejde odrazu do sedna. mianowicie mam 'problem' z brzuchem, jestem wysoki i szczupły, szeroki rozstaw barków i talie jak panna ;[ czyli )( i prawde mowiąc nie mam pomysłu jak to naprawic..
narazie jest grane cos takiego na brzuch raz w tyg:
wznosy w zwisie 5x10
spiecia leżac/siedząc
opad na boki z sztangielka 5x10
russian twist 5max
zastanawiam sie czy ten opad na boki jest odpowiedni bo pompuje ale dolna cześc skosnych a problem jest troche wyżej ;)
moze ktos ma jakis pomysł albo mial cos podobnego choc wątpie..:[