mialem ostatnio 1,5 mies przerwy od jutra wracam na siłke, pomyslalem ze dobrze byłoby zacząć czyms w rodzaju fbw
Nigdy nie stosowalem takiego treningu, ale z tego co widze na forum na kazda partie stosuje sie 1-2 cwiczenia po 4 serie. Wydaje mi sie ze zamiast robić np 4 serie na płaskiej, lepiej podzialalyby na mnie 4 rozne cwiczenia po 1 serii.
Ma to sens?
Przykładowo:
Klatka (każde cwiczenie 1 seria)
Wyciskanie na skośnej
Rozpiętki z hantlami
Rozpiętki na bramie
Przenoszenie hantla
Plecy
Sciąganie drążka za głowe
Wioslowanie sztanga
Podciąganie do klatki
MC/dzień dobry
Nogi
Siady wykroczne
Wyciskanie na suwnicy
Prostowanie na czworogłowe
Uginanie na dwugłowe
Wspięcia na palce ze sztangą
Barki
Unoszenie hantla przodem na wysokość czoła
Wyciskanie hantli siedząc
Wyciskanie sztangi stojąc
Szrugsy z hantlami
Triceps
Pompki na poręczach
Wyciskanie sztangi francuskie leżac
Prostowanie na wyciągu
Francuskie wyciskanie hantla zza glowy
Biceps
Uginanie młotkami siedzac
Uginanie ze sztangą stojąc
Modlitewnik
Uginanie na wyciągu
Co nam drodzy koledzy daje 25 serii. Robiąc splita i 2 partie na 1 treningu średnio wykonywałem 24-28 serii wiec podobnie.
Do tego na kazdym treningu brzuch rozne cwiczenia łacznie 250-300 powtorzen.
Nie wzorowałem się przy tym na zadnych gotowych treningach, po prostu wydaje mi sie ze cos takiego lepiej by na mnie podzialalo niz fbw ktore tu znalazlem.
Co o tym sądzicie?