wczoraj robilam spiecia brzuszkow ( nogi podniesione do gory, kat 90 stopni), ale po 2.000 mi sie znudzilo a zaznaczam ze nie bylam zmeczona (zreszta byla 2 w nocy a o 7 pobudka...)
tak, 2.000 a nie 200:P
wiec pomyslalam sobie ze skoro mi tak niezle idzie to bede pobijac swoje rekordy-tak dla siebie:D
a jesli mam meic wyrzezbiony dodatkowo brzuch to tylko lepiej:D
(niestety mimo ze brzuch mam silny to jako ze lubie slodyczki to wyglada on jak u samego Tuhaj Beja)
ciekawa sama przed soba jestem ile ich zrobie "az padne":)
aaa i nie piszcie ze a6w jest lepsza bo wiem, a te brzuszki robie bom ciekawa ile ich zrobie:D
a u was jak?