Szacuny
0
Napisanych postów
65
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
366
Witam,
tak jak w temacie. Potrafie budzić się o 5 rano głodny.
Nie rozumiem tego. Waże ~80kg, przy ~185 cm wzrostu. Diety nie mam jako takiej, raczej po prostu codziennie jem mniej wiecej to samo o podobnych porach:
6:30 - 3-4 jajka na twardo (staram sie wywalić połowę żółtek) + 2 kromki z masłem/szynką, czasem z porcją kaszki mleczno-ryżowej Nestle dla dzieci :)
9:30 - snickers / kanapka ser lub szynka
czasem coś podobnego też ok 10
11:30 - talerz spaghetti
13:30 - czasem kanapka, czasem baton
15 - z 5 naleśników z serem
trening od 16-17 do 18. tuż po nim odżywka białko80%-węglowodany20%
19-19:30 - na obiad zawsze dużo mięsa (pół całej "piersi kurzej"), klusek pewnie ze 150 g, warzywa
no i potem zawsze pół godziny przed snem, czyli ok 21.30 jakieś 200-250 gram twarogu półtłustego ew z dodatkiem banana / miodu.
Mam ciężko bo chodzę do szkoły :P , więc stąd takie dziwne rzeczy jem w czasie dnia... nie wiem co na to poradzić.
Czy takie jedzenie jest ok jak robie mase? O co chodzi z tym głodem? Normalnie ludzie jedzą do 20, potem coś robią do północy idą spać i rano nic, a ja jem dość późno i czasami i tak się budzę głodny rano.
Szacuny
0
Napisanych postów
65
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
366
Ale właśnie co byś doradził? Ja nie wiem mam dostęp w czasie dnia do kanapek z serem lub wedlina, spaghetti z miechem, jakichs pierogów, naleśników, batonów. To wszystko. Jak mam przerwe 10 minut to raczej nie zjem normalnego posiłku. Od batona lepsze kanapki jak rozumiem. Jakieś pomysły?