Szacuny
3
Napisanych postów
454
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
12324
Witam!
Jestem tu nowy, tzn w tym dziale.
Mam problem z żebrami. Moze z racji na kontuzje ktoś potrafi mi pomoc.
Pytanie: Czy przy zlamanych zebrach mozna chodzic, oddychac swobodnie? Mam na myśli natężenie bólu. Miałem wypadek samochodowy /jako pasażer/, byłem w pasach i pas od strony zapięcia przebiegał na dole jak sie żebra zaczynają.
Po wypadku boli mnie w tym miejscu, nie ma krwiaka, opuchlizny. Ból jest lekki ale drażni mnie i niepokoi. Wieć czy gdybym miał połamane żebra nie zwijałbym się z bólu?
Może ktoś miał podobne obrażenia. Nie bylem u lekarza a nie wiem czy tracic czas na kolejki do niego.
A więc co radzicie?
Szacuny
69
Napisanych postów
1815
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
35261
Ja radze pójść jednak do lekarza a na przyszłość zakładać podobne tematy w zdrowiu
Nie jestem 100% pewny, ale przy złamaniu żeber lekarz raczej dużo nie pomorze, oddychać normalnie można, czuję się ból, przeszkadzający ale dający normalnie żyć i jest opuchlizna.
,,chodzić już umiem, teraz chce umieć latać" Eldoka
Szacuny
3
Napisanych postów
454
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
12324
ok, dzieki panowie isorki ze w tym dziale ale myslalem, ze tu macie czasem podobne obrazenia.
a czas od wypadku to 3,5h
jak leze i oddycham to nic nie czuje, jak sie ruszam, rozciagam to tczuje to miejsce.
a klate przeswietlalem 2m-ce temu, nie za czesto?
Szacuny
1
Napisanych postów
243
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
8352
no to jeśli tylko przy rozciąganiu cię boli to może to tylko stłuczenie, ale dla pewności zrobiłbym RTG ;) co prawda prześwietlenia powinno się robić jak najrzadziej, ale jeśli jest potrzeba to nie widzę przeszkód ;)
pozdrawiam
Zmieniony przez - korczan w dniu 2009-09-17 20:06:15
Zmieniony przez - korczan w dniu 2009-09-17 20:07:05
Szacuny
5
Napisanych postów
233
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
7763
Po pierwsze jak masz wypadek to po nim wybierasz się do szpitala na ostry dyżur i tam załatwiają Ciebie od pasa w górę. Czasami jest tak, że czegoś nie widzimy a jednak coś się stało (obrażenie wewnętrzne). Jak będzie Cię bolało dnia następnego idź do lekarza. Pamiętaj ze nowego zdrowia sobie nie kupisz. Lepiej stać w kolejce teraz niż na stare lata. Co do prześwietlenia to mówi się, że nie za często ale im nowsza maszyna tym mniejsze promieniowanie. A jak już się wybierzesz na zdjęcie to poproś o taki pas na ochronę jaja. Technik powinien sam dawać ale nie każdy tak robi. Pozdro i zdrowia!