Witam, od 3 tygodni trenuje trenigem FBW 5x5. Tydzień temu pojawił sie poważny problem. A dokładnie pojawił sie okropny boł podczas siedzenia w dolnej cześci pleców nad posladkiem tylko po lewej stronie.
Moj staż na siłowni to 6 miesiący z jedną miesieczną przerwą. Napewno to nie przez kreatyne choć bol w okolicy nerek, poniewaz pije okolo 4 litry wody dziennie.
Plan:
A) Poniedziałek
- rozgrzewka
- przysiady ze sztangą na barkach 5x5
- wyciskanie sztangi na ławeczce płaskiej 5x5
- wiosłowanie sztangą 5x5
- uginanie ramion hantlami
- brzuch (kilka ćwieczek różnego rodzaju)
- rozciąganie
B) Środa
- rozgrzewka
- przysiady ze sztangą na barkach 5x5
- wyciskanie w staniu 5x5
- klasyczny MC 5 x 5
- wyciskanie francuskie 5x5
- brzuch (kilka ćwieczek różnego rodzaju)
- rozciąganie
A) Piątek
- rozgrzewka
- przysiady ze sztangą na barkach 5x5
- wyciskanie sztangi na ławeczce płaskiej 5x5
- wiosłowanie sztangą 5x5
- uginanie ramion hantlami
- brzuch (kilka ćwieczek różnego rodzaju)
- rozciąganie
Podczas ruchu i treninu nic nie czuje tylko przy siedzeniu... co opradzicie?
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 18
Waga: 70
Wzrost: 172
Cel treningowy: Masa + siła
Staż treningowy na słowni: 6 miesiecy
Uprawiane inne sporty: Nie
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): ławeczka, sztanga, hantle, drązek,
Dieta: Tak
Przeciwskaznania medyczne: Nie
Zażywane suplementy: Kreatyna [Trec, Mono]