Odpowiedziałbym Tobie jednym słowem - " instynktownie " .
Nie ma sensu narzucać reżimu czasowego choć wiadomym jest, że nie spożywamy posiłku potreningowego po 3h.
Utarł się przedział 45 - 90 minut po przyjęciu tożsamej do potrzeb danego organizmu dawki w wybranej formule suplementacji okołotreningowej [ np. gainer, carbo + proteina ].
I rzeczywiście, najczęściej w w/w przedziale odczuwamy potrzebę kolejnego posiłku. Przy czym nie chodzi o to, aby czekać na tzw.
ssanie w żołądku jako sygnał, że organizm potrzebuje kolejnej dawki kalorii.
Wsuwasz posiłek gdy czujesz, że możesz bez skrzywienia to zrobić.
Nie ma sensu jeść na siłę ustalając ścisły przedział czasowy ściskając w dłoni stoper.
Jesz gdy jesteś gotowy
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/7.gif)
.
To się czuje
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/3.gif)
.