jakoś w listopadzie skończyłem cykl a następny planuje jakoś na kwiecień może maj. Teraz tak sie złożyło ze zaniedbałem miche i treningi i trochę poleciałem. Chce to nadrobić i pomyślałem żeby uderzyć stacka strom + shock ale parę osób radziło żeby po prostu zrobić mini cykl 1-5 meta 25mg ed. No i sie właśnie zastanawiam, wiem ze efekty po metce wiadomo lepsze ale patrząc na to pod kątem tego ze w niedalekiej przyszłości planuje cykl normalny to czy nie lepiej daj organizmowi jak najdłużej odpocząć ? Jak myslicie ? pzdr
ILE BY NIE BYŁO TO I TAK JEST ZA MAŁO